Kolejni kandydaci na prezesa PZPN?

Treść

Może Jagodziński i Lubański? Tomasz Jagodziński i Włodzimierz Lubański mogą być kolejnymi kandydatami na prezesa PZPN. Wcześniej chęć ubiegania się o tę funkcję wyrazili: Grzegorz Lato, Roman Kosecki, Ryszard Czarnecki i Henryk Kasperczak. Jagodziński nie potwierdził jeszcze swojej kandydatury, chociaż dziś upływa termin zgłaszania kandydatów nie będących delegatami na zjazd wyborczy PZPN. - Spotykam się z ludźmi ze środowiska piłkarskiego, rozmawiam, konsultuję. Na razie nie mówię ani tak, ani nie - powiedział, dodając: - To nie jest łatwa decyzja. Obecna sytuacja w polskiej piłce jest przerażająca. Niektóre osoby nie zdają sobie sprawy, jakie grożą nam konsekwencje. Trzeba zrobić wszystko, aby nie dopuścić do zawieszenia Polski przez FIFA, aby doprowadzić do końca proces ubiegania się Polski wraz z Ukrainą o Euro 2012, a przede wszystkim zadbać o to, aby nasze drużyny reprezentacyjne i klubowe mogły normalnie grać. Tomasz Jagodziński był m.in. rzecznikiem prasowym PZPN podczas poprzedniego konfliktu na linii związek - władze sportowe (pod koniec lat 90.). Tymczasem do poniedziałku zapadnie decyzja, czy Włodzimierz Lubański otrzyma mandat Górnika Zabrze na zjazd PZPN. - Nie ma to związku z ewentualnym poparciem jego kandydatury na prezesa związku - powiedział prezes klubu Ryszard Szuster. Nieoficjalnie jednak nazwisko byłego świetnego piłkarza pojawia się w kuluarach walki o fotel sternika naszej piłki. Według nowego statutu PZPN, aby kandydować na prezesa, trzeba otrzymać rekomendację 15 wojewódzkich związków piłkarskich bądź klubów pierwszej i drugiej ligi. Także delegaci mogą ze swojego grona wybrać kandydata podczas zjazdu. Pisk, PAP, "Nasz Dziennik" 2007-02-09

Autor: ea