Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejne sensacje?

Treść

Zmagania biatlonistów, i to zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, toczą się w Whistler pod znakiem wielkich sensacji. Czy dziś w biegach na dochodzenie będzie podobnie?
Przed olimpiadą lista kandydatów do medali była długa i obszerna, ale nazwiska Słowaczki Anastasiji Kuzminy i Francuza Vincenta Jaya na niej nie widniały. Oboje nie mogli się bowiem pochwalić szczególnymi sukcesami, zwłaszcza zawodowy żołnierz z Albertville. 24-latek wygrał do tej pory zaledwie jeden bieg Pucharu Świata, ale żeby było ciekawiej w... Whistler, podczas przedolimpijskiej próby rok temu. Teraz na niemal tej samej trasie zdobył złoto igrzysk, czego jednak nikt się nie spodziewał. Podobnie jak nikt nie widział na podium Kuzminy, łącznie z jej mężem, dla którego sukces Anastasiji był "szokiem". Szokiem były też odległe lokaty faworytów.
Jak zatem przebiegną dzisiejsze zawody? Czy "wielcy" odbudują się, czy też znów dojdzie do sensacyjnych rozstrzygnięć? My liczymy, że z dobrej strony pokażą się wreszcie i Biało-Czerwoni. O Sikorze piszemy powyżej; wierzymy, że ładnie zaprezentują się jego koleżanki z kadry. W sobotę najlepsza z nich - Krystyna Pałka (bezbłędna na strzelnicy) - była 21., Magdalena Gwizdoń 35., Weronika Nowakowska 36., a Agnieszka Cyl dopiero 42.
Bieg kobiet rozpocznie się o godz. 19.30 czasu polskiego, a mężczyzn o godz. 21.45.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-02-16

Autor: jc