"Kolędowy czas"

Treść

Okres Bożego Narodzenia i następującego po nim karnawału to czas, kiedy w wielu polskich domach rozbrzmiewają kolędy i pastorałki. Czasami melancholijne, czasami radosne i dostojne, czasami żartobliwe, a przecież tak przez wszystkich hołubione i kochane. Te proste pieśni, o nieprzemijającym pięknie, posiadają zadziwiającą moc łączenia ludzi, co pozwala im trwać całe wieki. I chociaż tradycja kolędowania znana jest w całej Europie, to jednak Polska ma najbardziej bogaty zbiór kolęd. "Bóg się rodzi", "Gdy śliczna Panna", "Lulajże, Jezuniu", "Wśród nocnej ciszy", "Przybieżeli do Betlejem", "Gdy się Chrystus rodzi", "Jezus malusieńki" - to tylko kilka z najpiękniejszych i najbardziej ukochanych, towarzyszących nam od dziecinnych lat. W klasztornych księgach łacińskich z XV wieku ocalał fragment najstarszej kolędy polskiej z "Kazań świętokrzyskich" odnalezionych w klasztorze na Łysej Górze, pochodzących ze schyłku XIII wieku. Drugim tego typu zabytkiem jest Kancjonał Jana z Przeworska z 1435 roku zawierający hymn "Chrystus nam się narodził". Ten okres jest też wykorzystywany do wydawania przez najbardziej znanych polskich artystów nowych płyt z pięknymi kolędami. Jedną z nich nagrała jeszcze przed świętami Ewa Warta-Śmietana, krakowska śpiewaczka znana z wielu ciekawych inicjatyw kulturalnych. Tym razem pani Ewa zaprosiła do współpracy kilku swoich przyjaciół: Alicję Krzemińską-Płonkę (sopran) i Mariusza Godlewskiego (baryton), którzy wspólnie z nią nagrali płytę "Kolędowy czas" zawierającą znane kolędy i pastorałki. Towarzyszy im kameralny zespół krakowskich muzyków. Wśród wielu wydanych w tym czasie płyt ta wyróżnia się atrakcyjnym zestawem pieśni i kolęd pięknie śpiewanych solo i w duecie oraz kilkoma fragmentami czysto instrumentalnymi, nadającymi temu nagraniu świąteczną atmosferę. Z ogromną satysfakcją słucha się śpiewanej przez obie panie pieśni "Święta Panienka Syna usypiała" z muzyką Maklakiewicza czy "Ta święta noc" i "Nie było miejsca dla Ciebie" w wykonaniu Ewy Warty-Śmietany. Jak zawsze czystą przyjemnością jest słuchanie świetnie brzmiącego głosu Mariusza Godlewskiego, który razem z panią Ewą, również autorką słów tej pieśni, śpiewa "Czekamy na tę noc". Płytę, po którą naprawę warto sięgnąć, kończy "Białe Boże Narodzenie" Berlina w świetnym wykonaniu Mariusza Godlewskiego, któremu na fortepianie akompaniuje Małgorzata Westrych. Adam Czopek "Nasz Dziennik" 2008-01-14

Autor: wa