Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Koklusz atakuje

Treść

Coraz więcej osób zapada na krztusiec - ostrzega krakowski sanepid. W ubiegłym roku w Małopolsce zachorowało 36 osób, w tym - już 68. Odkąd w latach 60. rozpoczęto szczepienia na krztusiec, zwany też kokluszem, stacje epidemiologiczne rejestrowały tylko pojedyncze przypadki zachorowań. W ostatnich latach lekarze zauważają jednak znaczny wzrost zachorowalności. - To problem ogólnoświatowy - wyjaśnia Adam Kosek, kierownik działu epidemiologii w krakowskim sanepidzie. - Przypuszczalnie dotychczasowy schemat szczepień był nieskuteczny, dlatego w ubiegłym roku wprowadzono dodatkowe szczepienie dzieci w wieku 7 lat. Koklusz to choroba wieku dziecięcego. Objawia się nagłymi i gwałtownymi atakami kaszlu, które mogą prowadzić do bezdechu. Pierwsza faza choroby przebiega podobnie jak w przypadku przeziębiania: ból gardła, katar, potem kaszel, który stopniowo się nasila, przyjmując formę uciążliwych ataków. - Każdy uporczywy kaszel, który trwa dłużej niż 3 tygodnie powinien być diagnozowany pod kątem krztuśca. Zwykle badanie serologiczne pozwala na postawienie prawidłowej diagnozy - mówi Adam Kosek. Krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt. - Bezdechy mogą prowadzić do niedotlenienia mózgu i spowodować uszkodzenia neurologiczne, dlatego niemowlęta są zawsze hospitalizowane - wyjaśnia dr Jacek Mizerski, ordynator oddziału Chorób Infekcyjnych Dzieci i Hepatologii Dziecięcej w Szpitalu im. Jana Pawła w Krakowie. - U starszych dzieci przebieg choroby jest trochę łagodniejszy, dlatego zwykle są leczone w warunkach domowych. Sanepid zauważa wzrost zachorowalności u osób dorosłych. Tylko we wrześniu odnotowano kilkanaście przypadków na terenie uzdrowiska w Swoszowicach. - Jest to o tyle niebezpieczne, że dorośli często nie zdają sobie sprawy z tego, że chorują na krztusiec - wyjaśnia doc. Aleksander Garlicki, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych w Krakowie. - Czasem chory przez wiele tygodni, mimo upor-czywego kaszlu, normalnie funkcjonuje w społeczeństwie i zaraża innych. MAGDALENA OBERC "Dziennik Polski" 2007-10-10

Autor: wa