Koalicja jedzie dalej

Treść

Kryzys na razie zażegnany

Sejmikowa koalicja w Małopolsce przetrwała kolejny kryzys. Następnym testem stabilności obecnego układu będzie absolutorium dla Zarządu Województwa i jeśli wtedy nic się nie wydarzy, to koalicja dotrwa do następnych wyborów samorządowych.

Wczoraj radni wybrali nowego przewodniczącego sejmiku - został nim Witold Kozłowski z Prawa i Sprawiedliwości. Wiceprzewodniczącym został Leszek Zegzda z Platformy Obywatelskiej. Na to drugie stanowisko kandydował także Andrzej Telka z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale koalicja (PiS, PO, Liga Polskich Rodzin i Wspólnota Małopolska) przeforsowała swojego kandydata, a także zgodnie obsadziła stanowiska przewodniczących kilku komisji.

Wybór nowego przewodniczącego i jego zastępcy oraz szefów kilku komisji to efekt zdobycia przez ich poprzedników podczas ostatnich wyborów parlamentarnych miejsc w Sejmie i Senacie. Zaraz po wyborach parlamentarnych koalicjanci nie mogli dojść do porozumienia, głównie z powodu trwającej kampanii w wyborach prezydenckich. Gdy ta się zakończyła, przez dwa tygodnie trwała cisza, ale w końcu uzgodniono kandydatów. Wczoraj sejmik ich zatwierdził.

To nie pierwszy kryzys w koalicji. Już na pierwszej sesji sejmiku w tej kadencji, zanim doszło do wyboru nowych władz województwa, pojawiło się zagrożenie, że koalicja nie powstanie. Później niektórzy radni zmieniali barwy klubowe w ramach układu rządzącego, co powodowało spekulacje na temat możliwości wyrzucenia z koalicji jednego z ugrupowań - Wspólnoty Małopolskiej. Po ostatnich wyborach parlamentarnych i stworzeniu przez PiS rządu mniejszościowego popieranego przez Samoobronę i LPR, pojawiła się możliwość wykluczenia z sejmikowej koalicji do tej pory jej lidera, czyli PO. Mniejsza koalicja nie miałaby jednak możliwości odwołania marszałka z PO, gdyby on sam nie zrezygnował. Taka możliwość pojawi się dopiero przy absolutorium, bo gdyby Zarząd Województwa go nie otrzymał, to pozostałym koalicjantom wystarczyłoby głosów do zmiany układu rządzącego.

(GEG)

Na deficyt i unijne projekty

Województwo małopolskie zaciągnie 35,1 mln zł kredytu w Powszechnej Kasie Oszczędności Bank Polski i pożyczy od budżetu państwa ponad 148,3 mln zł. Pierwszy kredyt pokryje tegoroczny deficyt budżetowy województwa i zostanie spłacony w ciągu 10 lat. Pożyczka z budżetu państwa będzie natomiast przeznaczona na sfinansowanie inwestycji i projektów przewidzianych do współfinansowania z unijnych dotacji. Gdy te inwestycje i projekty będą zrealizowane, to Unia Europejska zwróci część nakładów i wtedy pieniądze zostaną oddane do budżetu państwa. (GEG)

"Dzienik Polski" 2005-11-22

Autor: ab