Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kliencie, uważaj na zasadzkę

Treść

Właściciele komórek coraz częściej skarżą się na płatne sms-y z horoskopem albo poradą od wróżki, choć takich usług nie zamawiali. Czy operatorzy telefonii komórkowych oszukują swoich klientów? - Przez kilka miesięcy, raz w tygodniu, dostawałam mms-a z poradami wróżki z serwisu astrologicznego. Problem w tym, że go nie zamawiałam. Pierwszy był gratisowy, ale w kolejnym pojawiła się informacja, że przechodzę na płatne usługi - mówi Monika Jarecka, która jest użytkownikiem sieci Era. Informacji zaczęła szukać na forach internetowych. - Okazało się, że sporo osób ma ten sam problem i też nie zamawiało takich porad - mówi klientka. Cotygodniowa wiadomość multimedialna kosztowała złotówkę. Nie zawierała jednak numeru, pod który można zadzwonić, żeby anulować usługę. Pojawił się tylko urwany zapis: "aby zrezygnować..." O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy operatora sieci komórkowej. - W regulaminach promocji jest zapis mówiący, że klient może aktywować na pewien czas bezpłatne usługi, które po jakimś czasie stają się płatne. Jeśli nie chce dalej z nich korzystać, musi wysłać sms pod wskazany numer lub skontaktować się z Biurem Obsługi Abonenta - mówi Wojciech Strzałkowski z biura prasowego sieci Era. Jak twierdzi - jeżeli wystąpił błąd przy transmisji wiadomości, w związku z czym numer się nie pojawił, można taką sytuację zgłosić w biurze obsługi i każdy przypadek będzie indywidualnie rozpatrywany. Sieci komórkowe kuszą wieloma usługami, wśród których jest również korzystanie z różnych serwisów rozrywkowych. Michał Marszałek, miejski rzecznik konsumentów, zauważa jednak, iż możliwość przeglądania stron internetowych w telefonie komórkowym powoduje, że jesteśmy narażeni na otrzymywanie niezamówionych wiadomości. - Bardzo często operator udostępnia łącza internetowe innym firmom i operatorom. Po wejściu na stronę numer telefonu jest rejestrowany - mówi Michał Marszałek. - Jeśli później otrzymamy sms-a bądź mms-a reklamującego usługi serwisu, którymi nie jesteśmy zainteresowani, to musimy uważać, by nie wybrać opcji "aktywuj". Najlepiej od razu skasować taką wiadomość. Rzecznik podkreśla również, że należy bardzo uważnie zapoznać się z regulaminem operatora sieci komórkowej, z którym podpisuje się umowę. KATARZYNA KLIMEK Najczęstsze pułapki w umowach Z raportu opracowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że do najczęściej stosowanych przez operatorów komórkowych niewłaściwych praktyk należy zamieszczanie warunków kontraktu w cennikach, a nie w regulaminach. Wprowadzenie zmian do regulaminu nakłada na operatora obowiązek poinformowania abonentów z wyprzedzeniem i umożliwienie wypowiedzenia kontraktu bez dodatkowych kosztów. Jeśli natomiast cennik ulegnie zmianie, konsument może zrezygnować z usług tylko w przypadku podwyższenia cen, jednocześnie płacąc karę umowną. Niektórzy operatorzy rozwiązują wszystkie umowy, gdy klient, który korzysta z kilku numerów, opóźni się ze spłatą nawet jednego rachunku. (KLIM) "Dziennik Polski" 2007-11-29

Autor: wa