Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Katastrofa budowlana w Wałbrzychu

Treść

Dwie osoby zginęły, dwie są w szpitalu – taki jest bilans katastrofy budowlanej, do jakiej doszło podczas rozbiórki fabryki porcelany w Wałbrzychu. Strażacy kończą akcję na miejscu wypadku.

Informację o śmierci ostatniej z zasypanych osób potwierdził komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu Grzegorz Kułak.

Akcja ratownicza na terenie nieczynnej fabryki porcelany przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu trwała od godz. 10.00. Do katastrofy doszło podczas prac rozbiórkowych. Zawaliła się jedna ze ścian budynku, przygniatając cztery pracujące przy rozbiórce osoby.

Na początku akcji ratowniczej spod gruzów ratownicy wydobyli najlżej rannego mężczyznę. Później ciało kolejnego oraz pracownika, który odniósł poważniejsze obrażenia. Po ponad siedmiu godzinach strażacy wydobyli ciało ostatniego z mężczyzn. W akcji brały udział jednostki straży pożarnej z Wałbrzycha oraz grupy poszukiwawcze z psami z Wrocławia i Lubina.

– Akcja straży dobiega końca, teraz teren przekażemy policji, która będzie prowadzić dalsze czynności – powiedział Kułak.

Na razie nie są znane przyczyny katastrofy. Wyjaśni to policja i prokuratura. Postępowanie będzie prowadzić także inspekcja pracy.

Jak powiedziała rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu Agata Kostyk-Lewandowska przy rozbiórce budynku pracowały dwie firmy. – Będziemy badać m.in. przygotowanie pracowników do pracy, czy operatorzy maszyn mieli odpowiednie przeszkolenia oraz czy na miejscu pracy był koordynator ds. BHP – powiedziała rzecznik.

Fabryka porcelany „Książ” w Wałbrzychu, na terenie której doszło do wypadku, została wybudowana pod koniec lat 80. XX wieku. W 2004 r., pomimo prób restrukturyzacji, firma została postawiona w stan upadłości.

Nasz Dziennik Czwartek, 7 lutego 2013

Autor: jc