Kard. Dziwisz: "Droga Kościoła to droga poznania prawdy w miłości"
Treść
Biskupi przyjęli memoriał dotyczący lustracji duchownych
Memoriał dotyczący lustracji duchownych, przygotowany przez Komisję Pamięć i Troska i Konferencję Episkopatu Polski, przyjęli biskupi podczas obrad Rady Stałej KEP i biskupów diecezjalnych na Jasnej Górze. Kard. Stanisław Dziwisz stwierdził, że jest to dokument poważny, teologiczno-duszpasterski, dążący do poznania prawdy i wyciągnięcia konsekwencji, a przede wszystkim ma prowadzić do przebaczenia i pojednania.
Metropolita krakowski stwierdził, że temat lustracji duchownych współpracujących z SB jest dość nowy dla Kościoła w Polsce i był on do tego nieprzygotowany. Dlatego przygotowania tego dokumentu trwały dość długo. Biskupi poszukiwali kryteriów do rozwiązania problemu lustracji duchownych wewnątrz Kościoła, a następnie poinformowania o tym społeczeństwa.
Kard. Dziwisz dodał, że sytuacja wyjawiania kolejnych nazwisk duchownych współpracujących z SB oraz padające oskarżenia zaskoczyły biskupów. Przypomniał, że tego rodzaju sytuacje miały dość „ostry” przebieg, zwłaszcza w Krakowie.
Zwrócił uwagę, że lustracja często jest postrzegana w życiu politycznym jako narzędzie rozprawiania się z przeciwnikiem, lecz w życiu Kościoła lustracja nakłania do rozwiązywania problemów moralnych. Biskupi chcą pomóc w przywróceniu społeczeństwu ludzi, którzy są ofiarami systemu. – Droga Kościoła to droga poznania prawdy w miłości – powiedział kard. Dziwisz. Zwrócił uwagę, że potrzebna jest naprawa wyrządzonych szkód, przebaczenie i pojednanie. – Tego nas uczy Ewangelia i Jezus Chrystus: nie odwet, nie potępienie – podkreślił metropolita krakowski.
Tłumaczył, że nie oznacza to, iż należy łatwo wybaczać, a jeśli są ku temu powody, należy wyciągać konsekwencje. – Najlepiej byłoby, gdyby ludzie, którzy zawinili, sami rezygnowali z urzędów czy odchodzili z życia publicznego albo znajdowali inne rozwiązanie wspólnie z biskupem lub przełożonym zakonnym – powiedział kard. Dziwisz. Dodał, że w Krakowie rozwiązywaniem tych kwestii zajmowała się Komisja Pamięć i Troska.
– Chcemy poznać prawdę do głębi, nie chcemy skrzywdzić nikogo, podchodzimy z wielką troską do tych, którzy zostali skrzywdzeni i tych, którzy krzywdzili – powiedział metropolita krakowski. Apelował, by nie zapominać, że ci, którzy pracowali w Służbie Bezpieczeństwa także są chrześcijanami. Nie możemy o nich zapomnieć, dla nich także jest droga naprawienia krzywd, pojednania, przebaczenia – stwierdził kard. Dziwisz. Podkreślił, że nie można stale żyć w konfliktach i napięciu, trzeba to zakończyć dla dobra młodzieży.
Kard. Dziwisz podkreślił, że dokument jest efektem wspólnej pracy Komisji Pamięć i Troska oraz Episkopatu. – Według mnie dokument jest bardzo dobry, poważny – stwierdził metropolita krakowski zaznaczając jednocześnie, że ocenią to jeszcze czytelnicy. Tekst Memoriału dąży, zdaniem kard. Dziwisza, do poznania prawdy i obiektywnej oceny, do wyciągnięcia konsekwencji, a to wszystko prowadzi do przebaczenia i pojednania ofiar i ich krzywdzicieli. – Ci wszyscy ludzie są objęci troską Kościoła – dodał hierarcha.
"Katolicka Agencja Informacyjne" 2006-08-25
Autor: ea