Kara dla pirata
Treść
Spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym Karę 4 lat więzienia utrzymał w mocy krakowski Sąd Okręgowy dla 53-letniego kierowcy ze Śląska, który śmiertelnie potrącił 9-letniego ucznia, a potem uciekł z miejsca wypadku. W czerwcu 2004 roku w Rudniku (pow. myślenicki) volkswagen golf najechał na grupę dzieci idących do szkoły, potrącając 9-letniego chłopca. Dziecko zginęło na miejscu. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Świadkowie zapamiętali jednak markę samochodu i litery tablic rejestracyjnych. Zeznali też, że kierowca chwilę po zdarzeniu zatrzymał się, wysiadł z samochodu i oglądał uszkodzenia, a potem odjechał. Po informacjach radiowych o poszukiwaniu kierowcy, 53-letni mężczyzna sam zgłosił się na policję w Tymbarku. Badanie krwi nie wykazało w jego organizmie alkoholu. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W trakcie składania wyjaśnień mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził też, że się nie zatrzymał, bo nie miał świadomości tego, co się wydarzyło. Przed sądem mężczyzna podtrzymał wyjaśnienia złożone w prokuraturze, a także zgłosił chęć dobrowolnego poddania się karze. Prokuratura nie zgodziła się jednak na takie rozwiązanie, bo oskarżony zaproponował zbyt niską karę - 2,5 roku więzienia. Myślenicki sąd wymierzył oskarżonemu karę 4 lat więzienia, a także zakazał na 7 lat prowadzenia samochodu. Wyrok ten utrzymał w mocy krakowski Sąd Okręgowy. (STRZ) "Dziennik Polski" 2006-11-15
Autor: wa