Kadra nie zamieszka pod Krakowem
Treść
Nie ma odpowiedniego ośrodka w okolicach Krakowa czy Kielc, więc gdyby aura pozwoliła, to zgrupowanie odbyłoby się we Wronkach. A jeśli nie, to mamy przygotowany wariant zagraniczny - oświadczył Bogusław Kaczmarek. Asystent selekcjonera reprezentacji Polski mówił o meczach el. do ME z Azerbejdżanem (24 marca, Kraków) i Armenią (28 marca, Kielce). Wcześniej biało-czerwoni zagrają w Hiszpanii z drugoligowym Jerez (31 stycznia), reprezentacją Andory (3 lutego) i Słowakami (7 lutego). Zdaniem Kaczmarka przeciwnicy polskiej drużyny są odpowiedni jak na ten etap przygotowań do sezonu: - Widziałem Andorę w jednym meczu towarzyskim i kilku piłkarzy zaprezentowało spore umiejętności techniczne. Myślę, że będzie to przeciwnik bardziej wymagający niż Zjednoczone Emiraty Arabskie, z którymi zmierzyliśmy się w grudniu. Z kolei Słowacy od kilku lat dobijają się do europejskiej czołówki, a wielu z nich gra w dobrych zachodnich klubach. Dla nich też będzie to ostatni sprawdzian przed wiosennymi meczami w eliminacjach ME, więc na boisku nikt nie odpuści i można się spodziewać ciekawej gry. Jedynym problemem jest krótki czas pobytu piłkarzy z lig zagranicznych: - Dotrą do Jerez w niedzielę (4 lutego) późnym wieczorem albo w poniedziałek, a w środę już gramy ze Słowacją. Tak więc skończy się na rozruchu i jednym treningu. (PAP/MARO), "Dziennik Polski" 2007-01-17
Autor: ea