Jeszcze trwają negocjacje. Małopolski FNZ
Treść
Małopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia powinien podpisać około 5 tys. umów na świadczenia zdrowotne w roku 2007. Większość postępowań konkursowych została zakończona. Do zakontraktowania pozostało jeszcze 28 oddziałów w 18 szpitalach. Na dzisiaj planowane jest rozstrzygnięcie konkursów w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz podstawowej opieki zdrowotnej. Jednak jak zapewnia dyrektor MOW NFZ, nie ma podstaw do obaw. W przypadku 20 proc. szpitali globalna kwota ostatecznie zaproponowana przez MOW NFZ jest niższa w stosunku do stycznia roku 2006. - Trwają jeszcze postępowania w zakresie leczenia szpitalnego oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Wiele postępowań konkursowych jest już zakończonych w całości - podkreśla Maria Janusz, dyrektor MOW NFZ. Fakt, że wiele postępowań zostało zakończonych, nie oznacza, że NFZ fizycznie zawarł już ze świadczeniodawcami umowy. Jak tłumaczy dyrektor Janusz, podpisanie umów jest elementem technicznym, który niekoniecznie musi się dokonać w tym samym czasie co zakończenie konkursu. - Mamy jeszcze do zakontraktowania 28 oddziałów w 18 szpitalach. Na pozostałe oddziały wszystkie szpitale podpisały kontrakty. Nie ma ani jednego szpitala, który miałby globalnie niezawartą umowę - powiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej dyrektor małopolskiego oddziału NFZ. Odnosząc się do sytuacji Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, zaznaczyła, że zaakceptował on zaproponowane warunki w lecznictwie szpitalnym. Jednakże szpital ten jako podmiot prowadzi również poradnie specjalistyczne i warunki kontraktowania dotyczące tychże usług są w toku negocjacji. Całkowita kwota z planu na styczeń 2007 r. przeznaczona na świadczenia zdrowotne wynosi ponad 3 mld zł, wzrosła w stosunku do kwoty ze stycznia 2006 o 16,5 procent. Jednak jak się okazuje, po odliczeniu kwoty przeznaczonej na podwyżki płac personelu, wynikającej z ustawy, kwota na świadczenia zdrowotne z planu finansowego na styczeń 2007 jest wyższa od kwoty ze stycznia 2006 jedynie o 2,7 proc. - Jest to stosunkowo niewielka kwota wzrostu w stosunku do bardzo rozbudzonych oczekiwań ze strony świadczeniodawców - zaznacza Maria Janusz. Finansowanie świadczeń szpitalnych jest najdroższym i największym fragmentem kosztów usług zdrowotnych, drugi co do wielkości procent kosztów pochłania refundacja leków. Małgorzata Bochenek, "Nasz Dziennik" 2006-12-30
Autor: ea