Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jest nowy prezes IPN

Treść

Nowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Łukasz Kamiński złożył wczoraj ślubowanie przed Sejmem. Tym samym formalnie objął urząd. Wakat na stanowisku prezesa Instytutu trwał ponad rok - od chwili śmierci w katastrofie smoleńskiej Janusza Kurtki.
Kamiński podkreśla, że najważniejszym jego zadaniem będzie zapewnienie większej sprawności funkcjonowania IPN i przejrzystych reguł jego działania. Zamierza też wprowadzić publiczne konkursy na wolne miejsca w IPN oraz umożliwić dostęp do Instytutu "nie tylko dla tych, którzy nas chwalą, ale też i dla krytyków". Nowy prezes chce również przyspieszenia sprawdzania oświadczeń lustracyjnych osób publicznych. Obecnie pion lustracyjny IPN sprawdza ich zaledwie 5 tys. rocznie, a wszystkich do weryfikacji jest 150 tysięcy. Według nowego prezesa, możliwe jest sprawdzanie 20 tys. rocznie.
Jeszcze przed nominacją na to stanowisko Kamiński podkreślał, że jest za uproszczeniem i przyspieszeniem procedur udostępniania archiwów IPN oraz za zmniejszeniem tajnego tzw. zbioru zastrzeżonego IPN. Przed wyborem Kamiński, odnosząc się do kontrowersji związanych z wydaną przez IPN książką Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka o związkach Lecha Wałęsy z SB w latach 70., powiedział, że nikt nie zanegował ustaleń autorów. Później jednak przyznał, że błędem było komentowanie całej sprawy. Dodał, że nie kwestionował przyznania Wałęsie statusu pokrzywdzonego. - To jeden z największych bohaterów polskiej historii XX wieku, co nie oznacza, że nie jest możliwa dyskusja nad pewnymi wątkami jego biografii - stwierdził.
Sejm wybrał Kamińskiego w połowie czerwca, później wybór zatwierdził Senat. Kamiński jest absolwentem historii Uniwersytetu Wrocławskiego. W IPN pracuje od 2000 roku. Od 2006 r. był zastępcą dyrektora Biura Edukacji Publicznej centrali IPN, a w 2009 r. został jego dyrektorem.
Zenon Baranowski
Nasz Dziennik 2011-06-29

Autor: jc