Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Imponujący finał konkursu

Treść

W poniedziałkowy wieczór ze sceny Teatru im. Słowackiego ogłoszono laureatów III edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wykonawstwa Muzyki Operetkowej i Musicalowej im. Iwony Borowickiej. Zwycięzcami zostali: Magdalena Polkowska - I nagroda, i Adam Sobierajski - II nagroda. Bezpośrednio po ogłoszeniu wyników rozpoczął się koncert laureatów, na którym wystąpili nie tylko laureaci głównych nagród, ale również artyści, którzy otrzymali wyróżnienia i pozaregulaminowe nagrody specjalne. Magdalena Polkowska - sopran, w pięknie zaśpiewanej "Pieśni o Wilii" z "Wesołej Wdówki" F. Lehara zaprezentowała nie tylko głos o pięknej nasyconej barwie, ale również świetną technikę i wspaniale brzmiące piana. Potwierdziła to wszystko w arii "Du solst der Kaiser meiner Seele sein" z "Faworyta" R. Stolza. Adam Sobierajski - tenor, zachwycił emisją głosu i jego wyrównanym brzmieniem w pieśni "Maria, Maria" z musicalu "West Side Story" L. Bernsteina. Oboje tym występem w piękny sposób potwierdzili werdykt jury, któremu przewodziła Wanda Polańska. Ponadto mogliśmy posłuchać laureatów wyróżnień i pozostałych nagród. Aleksandra Resztik zachwyciła niemal brawurowym wykonaniem karkołomnej koloraturowej arii Kunegundy z "Kandyda" Bernsteina. Ireneusz Miczka pokazał walory swojego barytonowego, ciepło brzmiącego głosu w pięknie zaśpiewanej pieśni "W taki piękny wieczór" z musicalu "Południowy Pacyfik" R. Rogersa, a Jarosław Kitala otrzymał gromkie brawa za pieśń "Śnić sen" z musicalu "Człowiek z La Manchy" M. Leigha. Solistom najczęściej towarzyszyła przy fortepianie Renata Żełobowska-Orzechowska, która okazała się świetnym akompaniatorem. W drugiej części koncertu spotkali się laureaci głównych nagród poprzednich dwóch edycji, którzy rozwojem swoich karier potwierdzili trafność werdyktu ówczesnego jury, a to, jak sądzę, jest najlepszym świadectwem wartości i potrzeby tego konkursu. Siedmioro laureatów poprzednich konkursów ma za sobą udane sceniczne debiuty i stałe występy na krajowych scenach operowych i operetkowych. Operetkowo-musicalowy maraton rozpoczęła Magdalena Pilarz-Bobrowska, mająca za sobą operowy debiut w partii Micaeli w "Carmen". Po niej pojawił się na scenie Mateusz Zajdel, na co dzień solista Warszawskiej Opery Kameralnej, który dysponuje interesującym w barwie i brzmieniu głosem tenorowym pozwalającym mu na bezproblemowe pokonywanie trudności wokalnych każdego z operetkowych bohaterów, w czym pomaga mu świetna emisja. Podobała się też Aleksandra Szafir, solistka Opery Wrocławskiej. Jednak największy aplauz towarzyszył występom Justyny Reczeniedi, laureatki I nagrody konkursu w 2006 roku, od kilku sezonów solistki Warszawskiej Opery Kameralnej, stale współpracującej z Operą Narodową. Zaśpiewany przez nią (po węgiersku) czardasz Sylvy z "Księżniczki czardasza" E. Kalmana wywołał autentyczną owację, powtórzoną zresztą po arii Adeli z "Zemsty nietoperza" Straussa. Równie gorąco przyjmowano każde pojawienie się na scenie Adama Sobierajskiego, który w poprzedniej edycji konkursu zdobył IV nagrodę. W finale wyszli na scenę wszyscy dotychczasowi laureaci Ogólnopolskiego Konkursu Wykonawstwa Muzyki Operetkowej i Musicalowej im. Iwony Borowickiej, by wspólnie zaśpiewać "Usta milczą, dusza śpiewa", bodaj najsłynniejszy z operetkowych duetów. Solistom w drugiej części wieczoru towarzyszył świetnie grający zespół Strauss Ensemble, którego muzycy dobrze opanowali trudną sztukę prowadzenia akompaniamentu. Koncert prowadził z właściwym sobie wdziękiem i profesjonalizmem Jacek Chodorowski. Ewa Warta-Śmietana, prezes Fundacji "Czardasz" i dyrektor konkursu, żegnając się z publicznością zaprosiła wszystkich za dwa lata na kolejną edycję konkursu. Adam Czopek "Nasz Dziennik" 2008-10-22

Autor: wa