Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Handel żywnością ciągle na plusie

Treść

Mimo kryzysu, który ogarnął Europę - głównego odbiorcę polskiej żywności - eksport naszych produktów rolno-spożywczych wciąż rośnie. Z analiz ministerstwa rolnictwa wynika, że w pierwszym kwartale tego roku wzrost eksportu wyniósł 0,6 proc., tymczasem import spadł o ponad 4 procent.
Od stycznia do marca 2009 r. eksport rolny sięgnął prawie 2,7 mld euro. To rzeczywiście niewiele więcej w stosunku do wyników naszego eksportu, w porównaniu do pierwszego kwartału ub. roku, ponieważ oznacza ledwie nieco ponad półprocentowy wzrost. Jednak w kontekście kryzysu, jaki ogarnął gospodarkę krajów Unii Europejskiej, naszego największego partnera handlowego, te dane są więcej niż dobre.
Ale jeszcze lepiej wyglądają dane dotyczące tegorocznego salda w obrocie międzynarodowym produktami żywnościowymi: nadwyżka eksportu nad importem wyniosła od stycznia do marca 493 mln euro, co stanowi wzrost w porównaniu z tym samym okresem ub. roku aż o 30,2 procent. To skutek tego, że import spadł o 4,3 proc. do niespełna 2,2 mld euro.
Czym można wytłumaczyć tak dobre rezultaty w handlu zagranicznym produktami żywnościowymi? Eksperci FAMMU/FAPA uważają, że ten wzrost w eksporcie zawdzięczamy osłabieniu złotówki, ale przede wszystkim odblokowaniu handlu ze Wschodem, gdzie w pierwszych miesiącach każdego roku wywozimy duże ilości świeżych warzyw i owoców. W tym roku rekordowo zapowiada się np. eksport jabłek do Rosji, który może wynieść nawet pół miliona ton. Ale w tym samym czasie, gdy wywoziliśmy na Wschód coraz więcej produktów, mniej żywności kupowali od nas mieszkańcy Unii Europejskiej - wywóz żywności w tym kierunku zmalał i to aż o 2,6 procent. To nie najlepiej wróży na przyszłość, bo w kolejnych kwartałach będzie raczej spadał poziom sprzedaży naszej żywności do krajów wschodnich i jeśli nie odrobimy strat na rynku unijnym, wówczas eksport zacznie spadać i zagrożone będzie także utrzymanie nadwyżki w handlu zagranicznym żywnością.
KL
"Nasz Dziennik" 2009-06-06

Autor: wa