Grunt to wojsko

Treść

Prawie rok temu na lotnisku w Balicach premier Jarosław Kaczyński deklarował szybkie przekazanie cywilom terenów wojskowych. Marszałek Sejmu skierował właśnie do prac w komisjach projekt ustawy umożliwiającej takie rozwiązanie. Autorstwa Platformy Obywatelskiej. Posłowie PO złożyli projekt w Sejmie w lutym tego roku, ale do tej pory trwało jego uzupełnianie. Teraz stanie się przedmiotem dyskusji w sejmowych Komisjach Infrastruktury i Skarbu Państwa. Pod koniec maja rząd przyjął podobny projekt, ale posłowie jeszcze go nie otrzymali. - Nam jest wszystko jedno, który z projektów zostanie uchwalony. Dla nas najważniejsze są skutki, czyli przekazanie terenów wojskowych umożliwiające rozwój cywilnej części lotniska - powiedział nam Piotr Pietrzak, rzecznik prasowy Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice. Obydwa projekty zakładają, że niepotrzebne wojsku grunty trafią w gestię władz lokalnych. Propozycja PO zmierza do tego, by o nieruchomości występowały same samorządy, w pierwszej kolejności województwa. Mogłyby to jednak robić wspólnie z gminą, na terenie której znajduje się lotnisko. Samorządy wnosiłyby ziemię jako aport do spółek zarządzających lotniskiem. Rząd chce najpierw sam określić listę nieruchomości, które można przekazać samorządom. Gminy lub województwa miałyby pół roku na decyzje, czy chcą się zaangażować w tworzenie cywilnego lotniska. Grunty byłyby później wydzierżawiane lub użyczane lotniczym portom cywilnym na okres nie krótszy niż 30 lat. Premier Jarosław Kaczyński deklarował szybkie przekazanie 33 hektarów spółce MPL Kraków Balice na początku września ubiegłego roku. Już wtedy połowa tej powierzchni była potrzebna prawie natychmiast - pod rozbudowę płyty postojowej dla samolotów, na której coraz częściej brakuje miejsca. Ponieważ sprawy nadal nie załatwiono, władze MPL uzyskały zgodę Agencji Mienia Wojskowego na dysponowanie 17 ha w pobliżu obecnej płyty postojowej. Dzięki temu nowa płyta jest już projektowana i po otrzymaniu ziemi będzie można od razu rozpocząć inwestycję. Pozostałe 16 ha (między obecnym terminalem a stacją kolejki do Balic) pierwotnie planowano przeznaczyć pod nowy terminal; pasażerski, ale najprawdopodobniej także one posłużą pod dalsze poszerzenie płyty postojowej dla samolotów. Rozpoczęcie debat w sejmowych komisjach oznacza, że nowe przepisy mogą być uchwalone jeszcze w tym roku. Załatwianie spraw własnościowych potrwa kilka kolejnych miesięcy albo nawet lat. GRZEGORZ SKOWRON Obiecane hektary Powierzchnia lotniska w Balicach wynosi 426 hektarów. Z tego tylko około 27 ha pozostaje w zarządzie spółki Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice. To grunty pod płytą postojową dla samolotów, terminalem pasażerskim i cargo, budynkami zaplecza technicznego oraz parkingiem. Około 220 ha (głównie pas startowy i drogi kołowania) MPL dzierżawi od wojska. Gdyby obiecane 33 ha niepotrzebne wojsku trafiły do MPL, powierzchnia cywilnej części lotniska podwoiłaby się. (GEG) "Dziennik Polski" 2007-07-03

Autor: wa