Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Fundacja złożyła wniosek do Rady

Treść

Fundacja Lux Veritatis – nadawca Telewizji Trwam, złożyła dziś wniosek o udział  w drugim konkursie o miejsce na pierwszym multipleksie cyfrowym. Poniedziałek jest ostatnim dniem na złożenie stosownych dokumentów przez podmioty, które chcą ubiegać się o rozpowszechnianie programu telewizyjnego w sposób cyfrowy.

Według informacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, o 4 ostatnie miejsca na pierwszym multipleksie ubiega się 12 podmiotów. Ofertę programową na tej platformie naziemnego nadawania cyfrowego mają uzupełnić kanały: filmowy, edukacyjno-poznawczy, dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat oraz kanał społeczno-religijny. Miejscem dla tego ostatniego programu zainteresowana jest Fundacja Lux Veritatis.

 – Dzisiaj około godz. 14. Fundacja Lux Veritatis – nadawca programu pod nazwą TV Trwam, po raz drugi złożyła dokumenty, w których domaga się rozszerzenia koncesji, aby TV Trwam mogła być odbierana z multipleksu pierwszego. Oczywiście liczymy na to, że tym razem KRRiT pozytywnie rozpatrzy ten wniosek oraz że Fundacja Lux Veritatis otrzyma stosowną koncesję. Na to czekamy – powiedział w Radiu Maryja o. Jan Król,  członek zarządu Fundacji Lux Veritatis.

W pierwszym konkursie o miejsce na MUX-1, który odbywał się w 2011 r., KRRiT odrzuciła ofertę Telewizji Trwam, argumentując to jej rzekomo gorszą kondycją finansową w porównaniu z innymi firmami.

Problem w tym, że zarówno przed poprzednim, jak i obecnym konkursem Krajowa Rada nie podała szczegółowych kryteriów, jakimi kieruje się przy ocenie wniosków składanych przez nadawców.

 – To jest bardzo niedobra praktyka, która przy obecnym postępowaniu mogła być skorygowana i to nie nastąpiło. To może świadczyć o dwóch możliwych scenariuszach. Pierwszy, bardziej optymistyczny, jest ten, że KRRiT nie chciała przyznać się po prostu do błędu i dlatego tym razem nie zmieniła sposobu postępowania. Druga, bardziej pesymistyczna perspektywa: takie aroganckie potraktowanie tych wniosków o obiektywne kryteria ma miejsce dlatego, że Krajowa Rada chce tutaj ponownie znaleźć jakiś pretekst, aby nie dać koncesji dla Telewizji Trwam. Mamy nadzieję, że się tak nie stanie, ale jednak obawy w związku z takim zachowaniem Krajowej Rady są bardzo mocne – powiedziała poseł Barbara Bubula, b. członek KRRiT.

Za obecnością Telewizji Trwam na MUX-1 opowiedziała się Konferencja Episkopatu Polski, a także Polacy w kraju i za granicą. Pod protestem do KRRiT przeciwko dyskryminacji katolickiej stacji podpisały się 2 mln 436 tys. 753 osoby.

Nasz Dziennik Poniedziałek, 25 lutego 2013

Autor: jc