Formuła 1 - Przed Grand Prix Belgii

Treść

W niedzielę odbędzie się wyścig Formuły 1 o Grand Prix Belgii, podobnie jak w ubiegłych latach kierowcy będą się ścigać na torze Spa-Francorchamps, jednym z najstarszych obiektów na świecie. Po raz trzeci w tej imprezie wystartuje Robert Kubica z teamu BMW-Sauber. Polski kierowca przyznaje, że jego przedstawiciel rozpoczął rozmowy w sprawie kontraktu na przyszły sezon, na razie nie zdradza, z jakimi ekipami.

- Ten tor jest długi i posiada wiele wymagających i bardzo szybkich zakrętów. Kluczem do sukcesu w Spa jest znalezienie właściwego balansu bolidu, co jest tu dość trudne, bo pogoda jest nieprzewidywalna i często się zmienia. W dodatku na niektórych odcinkach jest zupełnie sucho, a na innych nawierzchnia jest mokra, bo akurat pada deszcz. Dlatego to jest zawsze ekscytujący wyścig - mówi Robert Kubica. W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 306,812 km, 44 okrążenia po 6973 metry.
W jednym z ostatnio udzielonych wywiadów Robert Kubica przyznał, że jego przedstawiciel rozpoczął rozmowy w sprawie kontraktu na przyszły sezon. Nie zdradził jednak, z jakimi ekipami rozmowy są prowadzone. - Sytuacja nie jest łatwa, gdyż większość zespołów ma już podpisane kontrakty z zawodnikami na sezon 2010. Mam kilka interesujących propozycji, ale na razie nic nie można konkretnego powiedzieć, gdyż rozmowy są na etapie wstępnym. Dlatego się nie spieszę. Dla mnie jest ważne, abym miał bolid konkurencyjny w stosunku do innych - powiedział Kubica. Zaznaczył, że chciałby być w zespole gwarantującym maksymalny wysiłek i motywację całego teamu do osiągnięcia sukcesu.
MB, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-08-28

Autor: wa