Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Federacja Rosyjska nie radzi sobie z sankcjami

Treść

Komisja Europejska chce nałożyć bolesne sankcje na Rosję, jednak musi się na to zgodzić komplet państw Unii Europejskiej. Władimir Putin kompletnie nie spodziewał się tak dotkliwych sankcji dla gospodarki i całej rosyjskiej ekonomii – ocenił prof. Mikołaj Iwanow, politolog.

Prof. Mikołaj Iwanow odniósł się do zaproponowanego przez Komisje Europejską szóstego pakietu restrykcji przeciwko Rosji za zbrojną napaść na Ukrainę.

KE chce zakazu importu rosyjskiej ropy w ciągu sześciu miesięcy, a produktów rafinowanych do końca roku.

W przypadku Słowacji i Węgier, które są w największym stopniu uzależnione od rosyjskiego surowca, do końca 2023 roku obowiązywałyby istniejące umowy dostaw.

Zdaniem profesora Mikołaja Iwanowa prezydent Rosji nie mógł przewidzieć takiego scenariusza.

– To dla niego niespodzianka i to oczywiście go zatrzymuje. Władimir Putin nigdy nie spodziewał się, że to co się stało, czyli jedność Zachodu, krajów demokratycznych w sprawie sankcji jest możliwe. Władimir Putin spodziewał się, że krajom zachodnim i demokratycznym nie uda się osiągnąć porozumienia w tej sprawie i dlatego rozpoczął wojnę. To, co się stało, to dla niego ogromna niespodzianka. Teraz Władimir Putin na pewno poczuł, że sankcje są o wiele bardziej dotkliwe dla gospodarki jego kraju, niż się spodziewał – mówił profesor Mikołaj Iwanow.

Aby zapowiedziane w środę przez Komisję Europejską sankcje weszły w życie, potrzebna jest jednak zgoda wszystkich 27 państw członkowskich UE.

Ważną kwestią pozostaje zakaz importu rosyjskiego gazu, czego domaga się m.in. Polska. Według prof. Mikołaja Iwanowa do końca roku nie jest raczej możliwe porozumienie w tej sprawie. Zbyt wiele krajów UE nie jest przygotowanych na taki krok.

 RIRM

Żródło: radiomaryja.pl, 5

Drogi Czytelniku naszego portalu,

każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj