Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Emeryci znów tracą przez politykę rządu

Treść

Fiskus zabiera znaczną część pieniędzy, które zwraca emerytom ZUS. Chodzi o niesłusznie zawieszone świadczenia za lata 2011-2012. O sprawie napisała „Rzeczpospolita”.

Emeryci domagają się wypłat na podstawie wyroków sądowych bądź ustawy, która naprawia wcześniejszy błąd ustawodawcy. Jednak wysokość zwracanych kwot z odsetkami w połączniu z emeryturą lub dodatkowym zarobkiem powodują, że osoby te przekraczają próg podatkowy. Na tym korzysta fiskus, któremu emeryci zmuszeni są dopłacić kilka, a nawet kilkanaście tysięcy zł.

List do rzecznik praw obywatelskich w tej sprawie zapowiada poseł prof. Józefa Hrynkiewicz. Emeryci nie mogą płacić za błędy rządu – dodała polityk.

- Ci ludzie często pracowali po 40 i więcej lat i zapłacili za te emerytury. Jest możliwość doliczenia tych pieniędzy, które są wpłacane do tych lat, kiedy one powinny były być wypłacone. Odsetki za zwłokę, które oni pobierają, są odsetkami, które minister finansów pobiera wówczas, gdy spóźnimy się z jakąkolwiek spłatą świadczeń, które należą się państwu. Wobec tego, jest to urzędnicza przemoc w stosunku do obywatela, który w takiej sytuacji staje się bezbronny – powiedziała prof. Józefa Hrynkiewicz.

W 2011 r. na mocy zmienionych przepisów zawieszono emerytury 40 tys. osób. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który podważył przepisy, ZUS musi wypłacić zaległości na kwotę 1 mld zł.

RIRM

źródło: RIRM, 09 lutego 2015

Autor: mj