Elektrycznie i tradycyjnie
Treść
Czwarty dzień Zakopiańskiej Wiosny Jazzowej upłynął pod znakiem elektrycznego jazz-rocka. Na festiwalowej scenie wystąpił m.in. legendarny Krzak oraz Anthimos Apostolis, jeden z muzyków SBB. W środę dla odmiany można było posłuchać jazzu tradycyjnego.
Wtorkowy występ Krzaku rozgrzał zakopiańską publiczność. Artyści prezentowali zarówno swoje dawne utwory z kultowej płyty "Blues Rock Band", jak i nowe. Charyzmatyczny lider Jan Błędowski udowodnił, że jest jednym z najlepszych europejskich skrzypków. Później przyszła kolej na kolejną legendę muzycznej sceny bluesrockowej lat 80., czyli Anthimosa Apostolisa z grupy SBB. Gitarzysta wystąpił ze swoim kwartetem, czyli znakomitym norweskim kontrabasistą Arildem Andersenem, saksofonistą Tomaszem Szukalskim i młodym perkusistą Krzysztofem Dziedzicem. Na zakończenie zagrali goście zza oceanu, czyli basista Pablo Groover i gitarzysta Malvin Taylor, którym towarzyszył perkusista Krzysztof Zawadzki. Aura nie rozpieszczała ani muzyków, ani publiczności. W namiocie było tak zimno, że w przerwach pomiędzy utworami Amerykanie musieli rozgrzewać dłonie.
W środę, na szczęście, nieco się ociepliło, a na Równi Krupowej królował jazz tradycyjny. Przed zakopiańską publicznością wystąpiły dixielandowe grupy z: Czech, Słowacji, Węgier i Niemiec.
Wczoraj w namiocie festiwalowym odbył się pierwszy dzień gali Jazz Top 2006, czyli koncertu laureatów prestiżowej ankiety miesięcznika "Jazz Forum". Jubileusz 45-lecia istnienia świętował zespół Jazz Band Ball Orchestra.
(KOV) , "Dziennik Polski" 2007-05-04
Autor: ea