Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ekstraklasa wróci do Krakowa

Treść

Choć pod Wawelem w tym sezonie w piłkarskiej ekstraklasie występują dwie drużyny, to z powodu przebudowy stadionów w Krakowie nie można liczyć na emocje piłkarskie z najwyższej półki. Być może sytuacja zmieni się na wiosnę, a Cracovia i Wisła wrócą do Krakowa, jednak na obiekty Hutnika.
Modernizacja stadionów krakowskiej Wisły i Cracovii trwa. Dotąd obie drużyny zmuszone były do wynajmowania obiektu na mecze "u siebie". Problem w tym, że najbliższy stadion spełniający wymogi ekstraklasy jest w Sosnowcu. Być może sytuacja ta zmieni się na wiosnę i obie drużyny przeniosą się do Krakowa. Wciąż jednak nie zagrają na własnych obiektach, a gościć ich będzie Hutnik Kraków. Wprawdzie obecnie ten stadion nie jest jeszcze gotowy, ale do wiosny prace mają zostać ukończone. - Wszystko zależy od tego, jak łaskawa będzie aura, ponieważ przebudowa stadionu w Nowej Hucie trwa. Jesteśmy w stałym kontakcie z klubami i mam nadzieję, że wygramy ten wyścig z czasem. Liczymy na to, że nie będzie ostrej zimy i prace przy montażu podgrzewanej murawy na obiekcie Hutnika będą cały czas prowadzone - deklarował w rozmowie z PAP Jerzy Sasorski, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie. Jesienią na Hutniku zamontowane zostały maszty oświetleniowe i dodatkowe krzesełka. Do wykonania pozostała jednak jeszcze podgrzewana murawa oraz większe zadaszenie nad trybunami. Przed rundą wiosenną trzeba także zdążyć z montażem monitoringu i systemu dostępu. Pracy jest więc dużo, ale jeśli wierzyć przedstawicielom władz miasta, na wiosnę stadion będzie gotowy na przyjęcie drużyn ekstraklasy. Obietnica może zostać spełniona - choć bardziej z powodów politycznych niż sportowych. Jacek Majchrowski ma sporo do odrobienia po swojej noworocznej wpadce. Prezydent Krakowa podczas noworocznego treningu Cracovii naraził się kibicom Wisły niefortunnymi życzeniami dla "Pasów", oby nigdy nie zeszli na psy. Pech chciał, że właśnie tak przy ul. Kałuży przez pseudokibiców obraźliwie określani są sympatycy drużyny z Reymonta. Przywrócenie ekstraklasy Krakowowi z pewnością udobruchałoby kibiców "Białej Gwiazdy" bardziej niż prezydenckie przeprosiny. Nie można też zapomnieć, że rok 2010 jest rokiem wyborczym, a Majchrowski liczy na kolejny sukces. Trzeba będzie więc mocniej popracować... a prezydent pokazał już w poprzedniej kampanii, że w tym czasie nawet poważny remont (jednego z bardziej uczęszczanych szlaków komunikacyjnych miasta) można przeprowadzić szybko...
Warto przypomnieć, że na własny stadion piłkarze Cracovii mają powrócić we wrześniu br., a obiekt Wisły Kraków ma zostać udostępniony piłkarzom od nowego sezonu. Na Reymonta jeszcze przed świętami został zalany strop nad częścią parkingową, która jest zlokalizowana w podziemiach trybuny zachodniej. Dalsze elementy trybuny montowane są już z tzw. prefabrykatów.
Marcin Austyn
Nasz Dziennik 2010-01-08

Autor: jc