Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dymisja za frajerów?

Treść

Zdjęcie: Robert Sobkowicz/ Nasz Dziennik

Po bulwersującej wypowiedzi Marka Sawickiego, ministra rolnictwa, na temat rolników, którzy sprzedają jabłka za tanio i – według niego – są „frajerami”, opozycja złoży wniosek o odwołanie go z ministerialnego stanowiska.  

Wniosek o dymisję ministra będzie dotyczył nie tylko ostatniej wypowiedzi ministra Sawickiego, ale także jego działań dotyczących rekompensat dla rolników w związku z trwającym rosyjskim embargiem.

Minister rolnictwa w wywiadzie dla jednego z portali pytany, co z rolnikami, którzy za 12 groszy za kilogram w skupie muszą sprzedawać jabłka przemysłowe, odparł: „Są frajerami. Ja szanuję biznesmanów, a nie frajerów. Jeśli zaproponowaliśmy już w połowie sierpnia instrument wycofania z rynku, w którym za jabłka proponujemy 27 groszy, a frajerzy wiozą jabłka na przetwórstwo po 12-14 groszy, ich wybór. Wolny kraj, demokracja.”

Jak podkreślił w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Janusz Wojciechowski, eurodeputowany, sprawa chociażby płacenia gigantycznych kar za przekroczenie unijnego limitu produkcji mleka przez polskich rolników oraz bierność w sprawie uzyskania rekompensat pokazuje niepokojącą nieskuteczność polskiego ministra na unijnej arenie. – Kiedy w Unii Europejskiej było spotkanie ministrów rolnictwa i rozstrzygały się sprawy rekompensat, to okazało się, że polskiego ministra tam nie ma, ponieważ zajmował się kampanią wyborczą – dodał Janusz Wojciechowski.

Dla premier Ewy Kopacz poniżające słowa ministra Sawickiego o polskich rolnikach są wyrazem troski o polską wieś. - Daje tego wyraz na każdym naszym spotkaniu. Myślę, że zbyt bardzo skrócił dystans, ale tak naprawdę on dobrze życzy polskim rolnikom - oceniła szefowa rządu.

„Minister Sawicki chyba nie zdaje sobie sprawy, że popełnił polityczne samobójstwo. (...) Sawicki poniżył polską wieś. Nazwał polskich rolników frajerami. Określił, że są głupsi od rolników niemieckich. I dodał, że on, minister, szanuje biznesmenów, a nie frajerów. Tego się na wsi nie wybacza. Dlatego PSL nie powinno politycznie reanimować Sawickiego, tylko w spokoju dać mu odejść” – napisał Janusz Wojciechowski na blogu AiD.

Marta Milczarska
Nasz Dziennik, 20 października 2014

Autor: mj