Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dwie jezdnie drogi nr 52

Treść

Droga krajowa nr 52, łącząca Głogoczów, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Andrychów i Kęty i dochodząca do drogi ekspresowej S1 w rejonie Bielska-Białej prawie na całej długości będzie mieć zupełnie inny przebieg niż obecnie. Dzięki temu powstanie ok. 70 kilometrów dwujezdniowej drogi przyspieszonego ruchu. Taką koncepcję budowy nowej drogi nr 52 wskazywały już prace studialne, wykonane w 1999 r. Decyzje o wyborze takiego rozwiązania nie zapadły ze względu na bardzo wysokie koszty inwestycji, szacowane na co najmniej miliard złotych. Jak nas poinformowała Magdalena Chacaga z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Ministerstwo Transportu zaakceptowało proponowane przed laty rozwiązanie. Koncepcja budowy nowej drogi nr 52 była już nawet omawiana na spotkaniu ministra transportu Jerzego Polaczka z samorządowcami z miast leżących przy tej drodze. W najbliższych miesiącach ma zostać ogłoszony przetarg na opracowanie dokumentacji, która będzie podstawą do uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji, a później decyzji o lokalizacji i pozwolenia na budowę. Nowa trasa będzie nazwana Beskidzką Drogą Integracyjną. Jej przebieg w ok. 85 proc. będzie inny niż obecnej drogi nr 52. Ta ostatnia stanie się trasą o lokalnym znaczeniu. W ramach BDI planowana jest budowa kilku obwodnic: Kalwarii Zebrzydowskiej, Andrychowa, Inwałdu i Choczni (z północnej strony) oraz Wadowic i Kęt (po południowej stronie tych miast). Na razie GDDKiA nie podaje żadnych terminów realizacji Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. (GEG) "Dziennik Polski" 2007-07-26

Autor: wa