Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dłużnicy monitorowani

Treść

Rząd publikuje wykaz największych dłużników Skarbu Państwa z tytułu prywatyzacji. Na liście znalazły się firmy z Małopolski.



Ministerstwo Skarbu Państwa zamieściło wczoraj - po raz pierwszy - listę 100 największych dłużników, którzy zalegają z wykonaniem zobowiązań prywatyzacyjnych. Na liście znalazł się m.in. krakowski Elektromontaż 2.

Wykaz powstał w efekcie kilkumiesięcznych prac specjalnego zespołu, który przeprowadzał kontrole umów prywatyzacyjnych. W ubiegłym roku MSP rozszerzyło nadzór w tej sferze - powstał nowy Departament Monitorowania Zobowiązań Prywatyzacyjnych.

- Teraz możemy skuteczniej kontrolować zobowiązania inwestorów. Delegatury ministra Skarbu Państwa już prowadzą postępowania, zmierzające do wyegzekwowania kwot zasądzonych na rzecz Skarbu Państwa - tłumaczy Agnieszka Dłuska z Wydziału Komunikacji Społecznej Ministerstwa Skarbu Państwa.

Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" samo sporządzanie list dłużników to za mało, żeby zapewnić realizację podjętych przez przedsiębiorców zobowiązań.

- Wskazanie palcem dłużnika jest bardzo zasadne, jednak ważniejszą rolę odgrywa sprawny system egzekucji należności. Ściąganie długów w Polsce trwa co najmniej 3 lata - zaznacza Jeremi Mordasewicz.

- Proces prywatyzacji w Polsce nie mógł odbyć się bezbłędnie. W latach 90. jej zasady były nieprzejrzyste, ale tempo przemian własnościowych było większe niż w Czechach czy na Węgrzech. Dzisiaj prywatyzacja postępuje bardzo wolno, co powoduje, że pozostający w rękach państwa majątek nie jest dobrze wykorzystywany - ocenia ekspert PKPP "Lewiatan". (GN), "Dziennik Polski" 2007-04-19


Autor: ea