Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dlaczego władza nie lubi spółdzielczych kas (SKOK)?

Treść

W czym rzecz? Spółdzielcze Kasy oferuję lepsze warunki kredytowe od banków; oficjalnie interpretuje się to w ten sposób, że nie muszą wpłacać określonej składki na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i to powoduje , że mają mniejsze koszty od banków - stąd mogą oferować korzystniejsze warunki depozytariuszom i pożyczkobiorcom. W rzeczywistości SKOK utrzymują 1 % aktywów i gwarantują pełną wypłatę depozytów do wys. 22,5 tysięcy EURO, a odpisy bankowe na rzecz BFG nie są istotne dla kondycji banków.

Zasadnicza przewaga SKOK nad bankami polega na tym, że Kasy nie mają w statucie swojej działalności osiąganie zysku; nie muszą także finansować dużego systemu biurokratycznego związanego z utrzymywaniem ponad bankowej (czy międzybankowej) "czapy". Ponadto z racji określonej (stosunkowo niskiej sumy gwarantowanej) - są atrakcyjne szczególnie dla drobnych ciułaczy i drobnych pożyczkobiorców. Udział aktywów SKOK w całym sektorze bankowym, to niewiele ponad 1 %, ale już ilość klientów SKOK, to wielkości bardzo znaczące.

Nieprzyjazny stosunek władz do Kas nie wynika z troski o to, by ich klienci nie byli pozbawieni pieniędzy w przypadku upadłości jakiegoś oddziału Kas, gdyż takiego przypadku nie było, nie idzie także o ubytek w obecnym "torcie" bankowym, gdyż ten ubytek nie jest wielki. Walka toczy się o przyszłość, o - niejako "duszę" klienta banku. Klient banku ma wszędzie spotykać się z taką samą ofertą, ma tak samo wszędzie być strzyżony bez zbędnego protestu. Pamiętać przy tym musimy, że obecny obóz władzy ma niezwykle silne związki personalne z sektorem bankowym, że wskażę tylko gospodarczą radę przy premierze, której przewodniczy Krzysztof Bielecki i w której składzie jest więcej jeszcze ludzi związanych ściśle z bankami.

Dziwnie polityka rządu w omawianej sprawie nie współgra ze światowymi prądami w tej mierze - zgodnie z którymi drobna przedsiębiorczość odgrywa kapitalną rolę w całej gospodarce światowej; dla aktywizacji drobnych wytwórców potrzebny jest mini kredyt na dogodnych warunkach. Najdobitniejszym wyrazem tej światowej tendencji jest przyznanie pokojowej nagrody Nobla Muhammadowi Yunus'owi za stworzenie w Bangladesz banku specjalizującego się w udzielaniu kredytów do 300 dolarów na rozkręcenie drobnej przedsiębiorczości. Eksperyment powiódł sie znakomicie i - co zadziwiające - ma miejsce rekordowa wręcz ściągalność kredytów...

http://niepoprawni.pl/blog/6353/dlaczego-wladza-nie-lubi-spoldzielczych-kas-skok

Autor: au