Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Diablo" walczy przed ślubem

Treść

Wbrew wcześniejszym doniesieniom Tomasz Adamek nie będzie walczył o tytuł bokserskiego mistrza świata, który kilka miesięcy temu stracił Krzysztof Włodarczyk - poinformował jeden z amerykańskich portali internetowych. W ubiegłym tygodniu amerykańskie media podały, że Tomasz Adamek spotka się 19 stycznia 2008 roku w Nowym Jorku z czempionem wagi junior ciężkiej organizacji IBF Stevem Cunninghamem. Polak - były mistrz świata WBC w kategorii półciężkiej - nie zgodził się jednak na warunki finansowe promotora Dona Kinga. W tej sytuacji Cunningham prawdopodobnie będzie bronił mistrzowskiego pasa w Niemczech, a jego rywalem będzie zajmujący pierwsze miejsce w rankingu Marco Huck. Cunningham w maju odebrał tytuł Krzysztofowi Włodarczykowi, który w najbliższą sobotę na Gali "Olympic Casino - Night Of The Champions" (Noc Mistrzów) w Warszawie spotka się z Amerykaninem Dominique Alexandrem. Podczas tej samej gali Rafał Jackiewicz zmierzy się z Duńczykiem Christianem Bladtem. Stawką obu walk będą tytuły mistrzów świata organizacji IBC, odpowiednio w wadze junior ciężkiej i półśredniej. 26-letni Włodarczyk na zawodowych ringach wygrał 37 walk, a przegrał 2. Jego o rok młodszy rywal wygrał 15 pojedynków, 3 przegrał i 1 zremisował. "Diablo" tak wspomina porażkę z Cunninghamem: - Boksowałem bez pomysłu i koncepcji. Strasznie pusto w moim życiu bez tego tytułu, jednak postaram się go odzyskać. Najbliższa konfrontacja? Nie jest ważne o co, cieszę się, że to walka 12-rundowa. Chcę się podbudować psychicznie i awansować w rankingach światowych. Tydzień po walce Włodarczyk żeni się z wieloletnią partnerką Małgorzatą Babilońską. - Mam nadzieję, że podczas uroczystości nie będą miał podbitego oka - zażartował Włodarczyk (cytaty za PAP). Jackiewicz (rekord: 27-8-1) będzie bronił tytułu wywalczonego w 2006 roku. Bladt (rekord: 31-9-1) to były mistrz Europy zawodowców, mający jednak najlepsze lata za sobą. Swoje pojedynki wygrali też nasi dwaj ciężcy. Tymczasem w wadze ciężkiej były zawodnik Wisły Kraków Andrzej Wawrzyk (7-0, 5 KO) podczas gali w Częstochowie potrzebował zaledwie 2 minut, by rozprawić się ze Stefanem Cirokiem (3-17-1, 0 KO). Prawdopodobnie w marcu Wawrzyk zmierzy się z Marcinem Najmanem (11-3, 8 KO) o tytuł międzynarodowego mistrza Polski. A co słychać u "ciężkich" za granicą? Planowana wcześniej na 6 października walka o pas WBC wagi ciężkiej między Olegiem Maskajewem (34-5, 26 KO) a Samuelem Peterem (29-1, 22 KO) odbędzie się 2 lutego w nowojorskiej Madison Square Garden. Peter do walki przystąpi już jako tymczasowy czempion, którym został ogłoszony przez władze WBC po tym, jak okazało się, że Rosjanin ("prawdziwy" mistrz) ze względu na kontuzję nie będzie w stanie bronić tytułu w pierwotnie planowanym terminie. Zwycięzca tego pojedynku będzie najprawdopodobniej zobligowany przez WBC do obrony pasa z powracającym na ring po ponad 3-letniej przerwie witalijem Kliczko (35-2, 34 KO). (FIL) "Dziennik Polski" 2007-10-18

Autor: wa