Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Deweloperski Fundusz Gwarancyjny

Treść

W nowej ustawie deweloperskiej znalazły się zapisy, które będą skuteczniej chronić nabywców mieszkań. Powstanie specjalny fundusz, na który składać będą się deweloperzy, a który w praktyce ubezpieczy kupującego.

Własne mieszkanie to marzenie wielu z nas, zwłaszcza młodych. Gdy szukamy całkiem nowego lokalu, korzystamy z usług deweloperów. Nie jest to jednak równorzędna relacja, na co zwraca uwagę Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– W tej relacji między konsumentem a deweloperem, to deweloper jest silniejszą stroną umowy. Pamiętajmy, że najczęściej przedsięwzięcie jest realizowane nie w oparciu o środki dewelopera, ale o środki konsumenta – zauważył Tomasz Chróstny.

To konsument finansuje budowę swojego mieszkania lub domu. Deweloper buduje ze środków, które wpłynęły na rachunek powierniczy. To rozwiązanie, które funkcjonuje od dawna i mocno wzmacnia pozycję konsumenta. W dotychczasowych przepisach Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dostrzegł jednak luki. Dlatego zaproponował utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, który będzie lepiej chronił nabywców.

– W sytuacji upadłości dewelopera, upadłości banku, bądź w sytuacji odstąpienia przez klienta od umowy w uwarunkowaniach wskazanych w ustawie – tłumaczył prof. Henryk Wnorowski, ekonomista.

Nabywca będzie mógł odstąpić od umowy np. gdy w lokalu wystąpią wady istotne, a deweloper ich nie usunie. W przypadku wad nieistotnych, jeśli deweloper ich nie naprawi, konsument będzie mógł to zrobić na koszt właśnie dewelopera.

– Deweloperski Fundusz Gwarancyjny będzie uruchomiony i środki wypłacone, gdy inwestycja i przedsięwzięcie zostanie zatrzymane, bo np. jakieś decyzje zostaną zaskarżone i plac budowy stanie na dłużej niż 120 dni – poinformował prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Po wypłacie środków z Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego konsument będzie mógł bez VAT-u kupić mieszkanie u innego dewelopera. Uniknie sytuacji, w której czekając na mieszkanie, jednocześnie będzie pokrywał koszty najmu i kredytu hipotecznego. Fundusz powstanie w oparciu o środki wpłacane przez deweloperów.

– W przypadku otwartych funduszy powierniczych, a tych jest większość, do funduszu będzie trafiało 1 proc. ceny każdego mieszkania – zaznaczył prof. Henryk Wnorowski.

To stawka maksymalna, na którą wpływ będzie miał minister rozwoju, pracy i technologii.

– To on będzie modyfikował tę stawkę tak, aby napływ środków do Funduszu był wystarczający, ale nie był większy niż realne potrzeby rynkowe – wyjaśnił Tomasz Chróstny.

Rynek mieszkaniowy jest wciąż mocno rozgrzany. Deweloperzy podnoszą ceny. Najprawdopodobniej uruchomienie dodatkowego Funduszu chroniącego konsumentów, także przełoży się na kolejne wzrosty cen dla nabywców.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj