Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czuma wyeliminuje prokuratorów mianowanych przez Ziobrę

Treść

Senatorowie PiS sprzeciwiają się rządowemu projektowi rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej dociekali, czy zapisy dające m.in. szerokie uprawnienia szefowi resortu sprawiedliwości do mianowania prokuratorów na szczeblu centralnym są wskazane.

Właśnie o ten problem pytał przedstawicieli strony rządowej senator Stanisław Gogacz (PiS), zastanawiając się, czy zmiany są konieczne. Według przyjętej przez Sejm ustawy w okresie przed powołaniem prokuratora generalnego minister sprawiedliwości będzie miał wolną rękę przy powoływaniu prokuratorów, którzy znajdą się w Prokuratorze Generalnej, która zastąpi Prokuraturę Krajową. Krytycy ustawy wskazują, że zmierza to w prostej linii do eliminacji prokuratorów niewygodnych dla obecnej ekipy. Poseł Zbigniew Wassermann (PiS) wskazuje, że chodzi o osoby mianowane przez byłego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Wskazywane są także inne niekorzystne rozwiązania ustawy. Mimo zapowiedzi PO, że prokuratura zostanie uwolniona od politycznych zależności, stanie się wręcz odwrotnie. Podczas dyskusji sejmowej Wassermann wskazywał, że hasło rozdzielenia obu funkcji zaowocowało faktycznie ograniczeniem niezależności prokuratorów, ponieważ bynajmniej nie pozbawiło prokuratury związków z polityką i możliwości nacisku. Ponadto nie poprawiło standardu pracy prokuratorów, ich odpowiedzialności, nadzoru służbowego i przejrzystości awansów. Poseł zapowiedział, że w Senacie będą składane odpowiednie poprawki do ustawy o prokuraturze.
Podczas wczorajszego posiedzenia senatorowie PiS poprzestali tylko na zadawaniu pytań odnośnie do nurtujących ich kwestii. Pytany o to Gogacz powiedział, że w następnym tygodniu jest posiedzenie klubu PiS i tam powinny zapaść stosowne decyzje. Wówczas poprawki do projektu zostaną zgłoszone na posiedzeniu plenarnym Senatu.
Prezydent Lech Kaczyński już zapowiedział, że zawetuje tę ustawę, ale koalicja rządowa ma wsparcie Lewicy, co umożliwia jej odrzucenie weta.
Zenon Baranowski
"Nasz Dziennik" 2009-07-24

Autor: wa