Coraz bliżej pokoju w Strefie Gazy obróconej w ruinę przez Izrael

Treść
Ruszyła realizacja planu pokojowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Izrael i Hamas wymienili się w poniedziałek zakładnikami i więźniami. W Egipcie przywódcy 30 państw debatowali nad głównym celem planu, jakim jest trwały pokój.
Dobiega końca trzeci dzień początkowego rozejmu między Izraelem a Hamasem. Do Strefy Gazy dotarły ciężarówki z pomocą humanitarną. Na teren północy, gdzie trwały najcięższe walki, wróciło około pół miliona osób. Trwająca od dwóch lat wojna wkracza w etap, którego celem jest trwały pokój.
– To nie jest tylko koniec wojny, to początek wielkiej zgody i trwałej harmonii dla Izraela, wszystkich narodów i całego wspaniałego regionu – podkreślił Donald Trump, prezydent USA.
Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, nazwał D. Trumpa największym przyjacielem kraju.
– Niech Bóg błogosławi Amerykę. Niech Bóg błogosławi Izrael. Niech Bóg błogosławi przymierze między naszymi dwiema ziemiami obiecanymi – mówił Benjamin Netanjahu.
Pierwsza faza zaproponowanego przez prezydenta Donalda Trumpa porozumienia zakłada zawieszenie walk, wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów, częściowe wycofanie się izraelskich wojsk i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej. Wojsko i rodziny opublikowały już nagrania uwolnionych izraelskich zakładników.
Do domów wrócili także palestyńscy więźniowie.
– Jestem bardzo szczęśliwy, to nie do opisania, nie do opisania. Szukam mojej rodziny – powiedział mężczyzna.
– Nadal nie mogę w to uwierzyć – mówił więzień.
Wdrażanie porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy mają nadzorować na miejscu amerykańskie wojska. W skład zespołu monitorującego pokój wejdą też wojskowi z Egiptu, Kataru i Turcji. Przywódcy tych trzech państw poparli w poniedziałek zarys planu pokojowego Donalda Trumpa podczas szczytu w Egipcie. Do Szarm el-Szejk przybyli liderzy co najmniej 30 państw.
Na neutralnym gruncie, bez obecności Izraela i Hamasu, podpisano porozumienie. Zarówno treść i styl negocjacyjny Donalda Trumpa odniosły sukces.
– Polska, jak Pan wie, jest od wielu lat zwolennikiem rozwiązania dwupaństwowego, potępia i terroryzm Hamasu, i nadużycia siły przez Izrael i to zarówno w Gazie, jak i na zachodnim brzegu Jordanu, i od początku silnie wsparła wysiłki pokojowe prezydenta Donalda Trumpa – skomentował Radosław Sikorski, szef MSZ.
To jedno z porozumień niesystemowych, które nie może być uważane za trwałe.
– Można to traktować jako porozumienie rozejmowe, porozumienie kończące konsekwencje przemocy, natomiast trudno zakładać, by przybliżało ono długofalowe rozwiązanie problemu palestyńskiego – wyjaśnił prof. Krzysztof Kubiak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Według planu pokojowego Donalda Trumpa następną fazą pokoju będzie wprowadzenie na terenie Strefy Gazy tymczasowej administracji palestyńskiej nadzorowanej przez międzynarodowe ciało. Plan zakłada również, wobec wcześniejszych pomysłów o przesiedleniu, pozostanie Palestyńczyków na terytorium Strefy Gazy.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 13 października 2025
Autor: dj