Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Co z ustawą o ochronie ludności?

Treść

Od kwietnia politycy rządzącej koalicji głośno mówili o projekcie ustawy o ochronie ludności cywilnej. Jest sierpień, a dokument nie został prawnie przyjęty. Nie umknęło to uwadze politykom opozycji.

Ustawa o obronie ludności cywilnej miała być priorytetem rządzącej koalicji. 10 kwietnia tego roku Marcin Kierwiński, wtedy jeszcze jako minister spraw wewnętrznych i administracji, zapowiadał, że ustawa trafi do prac legislacyjnych w kwietniu.

– To jest perspektywa tego miesiąca. Chcielibyśmy, aby na koniec kwietnia ta ustawa ruszyła do prac legislacyjnych – mówił wówczas Marcin Kierwiński.

Tydzień później – 17 kwietnia – wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że ustawa trafi pod obrady rządu w najbliższych dniach.

– W najbliższych dniach ustawa o obronie cywilnej trafi pod obrady Rady Ministrów, najpierw jeszcze konsultacje międzyresortowe – przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz.

24 maja w Białymstoku Donald Tusk również przekonywał, iż ustawa jest już gotowa.

– Ustawa o ochronie cywilnej jest gotowa – wskazywał Donald Tusk.

Ostatecznie na zapowiedziach na razie się zakończyło. Jak poinformował poseł PiS, Paweł Hreniak, w lipcu projekt wpisany był w plan pracy Rady Ministrów w trybie roboczym.

– W ostatniej chwili został wycofany. Nawet ministrowie rządu Donalda Tuska uznali ten projekt za bubel prawny, za tak zły, który, żeby nie doszło od kompromitacji, musiał być wycofany spod posiedzenia rządu – powiedział Paweł Hreniak.

Do projektu zgłoszono pół tysiąca uwag. Zasadnicze wskazywały na to, że osłabia on zdolności mobilizacyjne Sił Zbrojnych RP oraz zabiera dużą część środków z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, które mogłyby być przeznaczone na modernizację polskiej armii.

Jak zaznaczył były minister brony narodowej, Mariusz Błaszczak, Prawo i Sprawiedliwość przygotowało swój projekt ustawy o obronie cywilnej. W Sejmie złożony został w kwietniu. Najpierw długo był mrożony, później skierowany został do prac w komisji ustawodawczej, gdzie większością koalicji rządzącej uzyskał negatywną opinię.

– Gdyby większość rządząca przechyliła się do przedłożenia PiS, to już system obrony cywilnej byłby obowiązującym w Polsce prawem, a tak zamrożono gdzieś w czeluściach komisyjnych projekt PiS, natomiast projektu rządu „Koalicji 13 grudnia” wciąż nie ma – wskazywał Mariusz Błaszczak.

Opozycja zaapelowała do rządu Donalda Tuska, aby rozpoczął pracę nad jej projektem w tej sprawie.

– Zacznijmy pracę nad naszym projektem. To jest dobry projekt i fundament do dalszych prac w parlamencie – podsumował Paweł Hreniak, poseł PiS.

Jak wskazywali politycy PiS, przygotowali ważne regulacje, które pozwolą Polakom poczuć się bezpiecznie.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 4 sierpnia 2024

Autor: dj