Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Co powstało dla rodziny

Treść

Dziś przy okazji oceny przeglądu resortów Jarosław Kaczyński ma po raz pierwszy przedstawić założenia polityki prorodzinnej rządu. Nad projektem kompleksowego programu pomocy rodzinom od ponad roku pracuje wiceminister pracy Joanna Kluzik-Rostkowska. Jego założenia są owiane najgłębszą tajemnicą. - Na konferencji prasowej dotyczącej pracy poszczególnych ministerstw będzie tylko i wyłącznie ocena resortów - powiedziała nam Joanna Zając z biura prasowego kancelarii premiera. - Ale nie jest wykluczone, że premier powie o założeniach polityki prorodzinnej - dodała. Szukaliśmy potwierdzenia naszych informacji u samej autorki programu, Joanny Kluzik-Rostkowskiej. - To możliwe, premier już przecież zapoznał się z moim programem, teraz jesteśmy na etapie liczenia pieniędzy na propozycje zawarte w projekcie - powiedziała nam. - Ale nie sądzę, by prezentował go całościowo beze mnie - dodała. Co zawiera program? Jakie propozycje ustaw? Tego nie udało nam się nadal dowiedzieć. - To szeroko zakrojony program - stwierdziła Kluzik-Rostkowska. - Jest w nim bardzo dużo różnych rzeczy, ale nie chcę na razie o nich mówić - dodała tajemniczo. Kiedy program będzie ogłoszony? - To pytanie proszę skierować do Ministerstwa Finansów i premiera. Bardzo bym chciała go w przeciągu kilku dni ogłosić, ale to już nie ode mnie zależy - usłyszeliśmy. Przypomnijmy, że program przygotowany został przez osobę, która opowiada się m.in. za zapłodnieniem in vitro i o której odwołanie z zajmowanej funkcji apelowali nie tak dawno przedstawiciele Forum Polskich Rodzin. Mimo zapowiedzi złożonej także w wywiadzie udzielonym "Naszemu Dziennikowi" - szef rządu nie powołał swojego doradcy ds. rodziny. Zdaniem posła Mariana Piłki (PiS), politykę prorodzinną należy oprzeć na trzech filarach: dłuższych płatnych urlopach macierzyńskich, ulgach finansowych oraz specjalnej pomocy dla rodzin wielodzietnych. Jak przekonuje, urlopy macierzyńskie powinny być adekwatne do trudu wychowywania dzieci, a ten związany jest z ich liczbą - dlatego propozycje posła Piłki to 6 miesięcy na pierwsze, 9 na drugie i 12 miesięcy na trzecie dziecko. - Im więcej dzieci, tym więcej przy nich pracy - tłumaczy. I nie można z nim się nie zgodzić, wszak wychowywanie wiąże się z pewnym poświęceniem. Według Piłki, to właśnie takie pomysły powinny rozpoczynać kształtowanie przez rząd polityki prorodzinnej w Polsce. Jak wskazuje, najuboższe grupy społeczne to rodziny młode i rodziny wielodzietne. - Dlatego pomoc państwa powinna być skierowana przede wszystkim tam - stwierdza. Oczywiście, nawet najlepsze programy wsparcia nie są w stanie samoistnie zapewnić poprawy sytuacji polskich rodzin. Konieczne są przede wszystkim zmiana mentalności oraz świadomość doniosłości i zadań rodziny. Anna Skopinska, "Nasz Dziennik" 2007-02-15

Autor: ea