Chodziło o dobrą zabawę na śniegu

Treść

Kilka pokoleń sportowców, trenerów i sympatyków Klubu Sportowego Sekcja Narciarska Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego 1907 Zakopane zjechało pod Giewont na sobotni jubileusz stulecia klubu. Otwarto wystawy dotyczące historii najstarszego polskiego klubu narciarskiego, budowy Wielkiej Krokwi, przyznano setki nagród i wyróżnień. - SN PTT to przede wszystkim ludzie. Im poświęcamy ten jubileusz, tym, co tworzyli zręby narciarstwa polskiego, tym, którzy budowali potęgę klubu w latach trzydziestych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, a przede wszystkim obecnym narciarzom, łyżwiarzom i kolarzom, którzy kontynuują szczególną sztafetę pokoleń sportowych w naszym klubie - zaznaczył prezes SN PTT Franciszek Bachleda-Księdzularz, witając przybyłych licznie do Urzędu Miasta Zakopanego gości. Gdy przed stu laty z okładem Stanisław Barabasz, Mariusz Zaruski i Mieczysław Karłowicz zakładali klub, nawet nie przypuszczali, że odegra on wiodącą rolę w kształtowaniu polskiego narciarstwa. Że pobudzi Zakopane do skoku rozwojowego. Że zbuduje słynną Wielką Krokiew. A przecież początkowo chodziło o dobrą zabawę na śniegu. Minęło sto lat, Sekcja Narciarska Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego dochowała się 30 olimpijczyków i mistrza świata. Zawodnicy zdobyli 292 tytuły mistrza Polski. Medali innego kruszcu jest na ich koncie ponad 500. (RAV) "Dziennik Polski" 2007-12-10

Autor: wa