Cenne wawelskie nabytki

Treść

W minionym roku Zamek Królewski na Wawelu pozyskał 64 dzieła do muzealnych zbiorów. Wczoraj podczas specjalnego pokazu zaprezentowano wybrane, te najciekawsze, a wśród nich portret króla Zygmunta III Wazy datowany na około 1590 rok, dwa pejzaże autorstwa Alessandra Magnasco i cztery częściowo złocone kubki z przedstawieniami miesięcy.

- Prowadzimy określoną politykę zakupów, staramy się kupować te przedmioty, które z różnych powodów szczególnie pasują do naszych zbiorów. Otrzymujemy także pewną ilość depozytów, czyli w naszych zbiorach są składane obiekty należące do zbiorów prywatnych, które na określonych warunkach są przechowywane. Co jakiś czas uzyskujemy interesujący dar. Taki przypadek nastąpił w roku ubiegłym - podkreśla prof. Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu. I tak wyjątkową pozycję wśród nowych dzieł zajmuje para odznaczających się dramatycznym nastrojem pejzaży pędzla Alessandra Magnasco. Jest to dar państwa Wandy i Jerzego Wrońskich z Krakowa. Przekazując te dwa dzieła do zbiorów wawelskich, spełnili oni wolę swojego krewnego, poprzedniego właściciela płócien, wybitnego historyka sztuki prof. Mieczysława Gębarowicza.
Jednym z najcenniejszych nabytków jest zakupiony w Monachium portret króla Zygmunta III. To nieznane dotąd przedstawienie monarchy zostało wykonane w ostatnich latach XVI wieku. Zbiory muzealne zostały wzbogacone również o cenne dzieła złotnicze, a wśród nich jest zespół czterech kubków z XVII wieku zakupiony na aukcji w Londynie. Ozdobione są one scenami przedstawiającymi zajęcia podejmowane w styczniu, lutym, marcu i kwietniu. W zbiorach wawelskich znajdowały się już podobne dzieła z przedstawieniami prac podejmowanych w październiku i grudniu. - Chodziło o wzbogacenie kolekcji, która się już zaczęła. Posiadaliśmy dwie sztuki, teraz mamy sześć, nie jest wykluczone, że w następnych latach trafią się nam podobne przedmioty - zaznacza dyrektor. Wszystkie ubiegłoroczne zakupy zostały sfinansowane z własnych, wypracowanych środków Zamku Królewskiego na Wawelu. - Co roku kilkadziesiąt obiektów wpływa do naszych zbiorów i staramy się te nowości pokazywać na wystawach nabytków, taką wystawę przewidujemy również i w tym roku. Prawdopodobnie odbędzie się ona w czerwcu lub lipcu, obecnie pracujemy nad katalogiem - dodaje prof. Jan Ostrowski.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-04-17

Autor: wa