Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Cała Unia poczeka na Polskę

Treść

Nie tak jak zwykle, od godziny 6.00, lecz dopiero o godzinie 8.00 w niedzielę zostaną otworzone lokale wyborcze. Głosowanie potrwa natomiast aż do godziny 22.00. Ze wszystkich państw Unii Europejskiej to w naszym kraju najpóźniej zakończy się głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Każdy wyborca otrzyma jeden duży arkusz, na którym znajdą się listy kandydatów na europosłów. Wybieramy tylko jedną osobę, stawiając znak "x" w kratce po lewej stronie nazwiska naszego kandydata.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego wybierzemy 50 europosłów spośród 1301 startujących. W większości okręgów na karcie do głosowania znajdziemy kandydatów dziesięciu list. Wyjątek stanowią województwa: olsztyńskie - 11, i śląskie - 12. Już po godzinie 1.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza poda pierwsze komunikaty o nieoficjalnych wynikach głosowania. Następnego dnia mogą być już znane oficjalne wyniki. - Jeśli nie zdarzą się jakieś nadzwyczajne problemy techniczne, to całościowe nieoficjalne wyniki głosowania, przekazane drogą elektroniczną, będą znane w poniedziałek rano. Wyniki oficjalne, sporządzone na podstawie protokołów dostarczonych do PKW z 13 okręgów, mogą być ogłoszone także tego samego dnia, lecz w godzinach wieczornych - powiedział Ferdynand Rymarz, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. To, że lokale wyborcze zostaną zamknięte o godzinie 22.00, oznacza, że do tej godziny będzie też panowała cisza wyborcza.
Rymarz poinformował, że w Polsce, ze wszystkich państw Unii Europejskiej, wybory zakończą się najpóźniej. A to będzie skutkować tym, iż do zamknięcia lokali wyborczych w naszym kraju inne państwa UE będą się musiały wstrzymać z publikacją jakichkolwiek wyników wyborów u siebie. PKW przypomina też, co grozi za złamanie ciszy wyborczej, która rozpoczęła się w piątek o północy. Przerwanie ciszy wyborczej, czyli np. rozdawanie ulotek wyborczych, organizowanie manifestacji, przemówień, grozi karą od 5 do 30 dni aresztu lub grzywną w wysokości do 5 tys. złotych. Sroższa kara grozi za naruszenie ciszy przez publikację sondażu wyborczego. Można za to zapłacić aż od 500 tysięcy do jednego miliona złotych.
PKW podała, że wśród 1301 kandydatów na europosłów znajduje się 79 posłów na Sejm, 7 senatorów oraz 38 aktualnych europarlamentarzystów. Najliczniej reprezentowana jest grupa zawodowa nauczycieli i wykładowców akademickich - 178 kandydatów. Następnie prawników - 78, przedsiębiorców - 74, lekarzy - 53. Średnia wieku kandydata to 45 lat. Według Państwowej Komisji Wyborczej, wybory do Parlamentu Europejskiego będą nas kosztować 82 mln 900 tys. złotych. Z tego 39 milionów zostanie przeznaczonych na diety dla członków poszczególnych obwodowych komisji wyborczych. Przewodniczący komisji otrzyma 165 zł, zastępca przewodniczącego - 150 zł, a członek komisji - 135 złotych. PKW poinformowała, że zwłaszcza w większych miastach były kłopoty ze skompletowaniem obsady komisji. Pozostałe środki rozdysponowane zostaną m.in. na wyposażenie lokali wyborczych.
Na wtorek zaplanowano w Łazienkach Królewskich w Warszawie, z udziałem najwyższych władz państwowych, uroczyste wręczenie posłom do Parlamentu Europejskiego zaświadczeń o wyborze.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-06-06

Autor: wa