Budżet sypnął groszem
Treść
Najbardziej zadowoleni mogą być profesorowie i studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego. Najmniej samorządowcy z terenów, na których od lat ciągnie się budowa zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Nigdzie natomiast nie będzie problemów z wydaniem pieniędzy zapisanych w budżecie państwa na przyszły rok. Największe pieniądze otrzyma Uniwersytet Jagielloński. Na budowę kampusu 600-lecia w przyszłym roku państwo przeznaczy 75 mln zł, czyli tyle, ile zakłada wieloletni program realizacji tej inwestycji. - Cieszymy się, że co roku są pieniądze - mówi Katarzyna Pilitowska, rzeczniczka prasowa UJ. - Trudno jednak dziś powiedzieć, na co one wystarczą, bo koszty całej inwestycji znacznie wzrosły. W tegorocznym projekcie zapisano, że przez następne dwa lata UJ na nowe obiekty dydaktyczne będzie otrzymywał także po 75 mln zł. Wpisany w ubiegłym roku na listę inwestycji wieloletnich, finansowanych z budżetu państwa, nowy Szpital Uniwersytecki w Prokocimiu otrzyma 24,45 mln zł. Wprawdzie jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że na 2008 r. potrzebne będzie 70 mln zł, bo inwestycja już ruszy, to jednak prawie trzykrotnie niższa kwota zaspokaja ambicje inwestora. - Dostaniemy tyle, o ile się staraliśmy - mówi Ewa Kwaskowska, wicekanclerz UJ. - Mamy pewien poślizg czasowy związany z wypełnianiem trudnych warunków stawianych przez ustawę o zamówieniach publicznych. Lada moment będziemy ogłaszać przetarg na opracowanie koncepcji nowego obiektu, na co mamy 2 mln zł z tegorocznego budżetu. Pieniądze rezerwowane na przyszły rok pozwolą na opracowanie dokumentacji potrzebnej do uzyskania pozwolenia na budowę. Roboty powinny ruszyć w 2009 r. Koszty budowy Szpitala Uniwersyteckiego Collegium Medicum UJ szacowane są dziś na 630 mln zł. W tym roku budżet narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa był rekordowo wysoki, bo przekraczał 45 mln zł. W przyszłym będzie tylko nieco niższy, bo ma wynieść 44,3 mln zł. Maciej Wilamowski, dyrektor biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, przyznaje, że w rozmowach padały sugestie, by na odnowę zabytków zapisano 50 mln zł, ale dodaje, że przyznana kwota i tak jest wysoka. - Trzeba pamiętać, że kwotę 50 mln zł pewnie wydalibyśmy racjonalnie, ale już 80 mln zł to spory kłopot, bo rynek konserwatorski jest bardzo specyficzny i można byłoby tak dużych pieniędzy nie przerobić - podkreśla dyrektor Wilamowski. Problemów z wydaniem pieniędzy nie będzie na pewno przy budowie zbiornika Świnna Poręba, choć zarezerwowana w projekcie budżetu kwota - 68,3 mln zł - to niewiele w stosunku do potrzeb i zdecydowanie mniej niż obiecywano. Przyjęty przez rząd plan finansowy zakłada, że dopiero w 2009 r. finansowanie budowy zbiornika wzrośnie do 115 mln zł, a w 2010 r. - aż 533,6 mln zł. Ta inwestycja najwyraźniej nie ma szczęścia. Zbigniew Zarębski, dyrektor Kopalni Soli "Wieliczka", jest zadowolony z funduszy budżetowych. - 51 mln zł to tyle, ile chcieliśmy - mówi dyrektor Zarębski. - Gdybyśmy otrzymywali ok. 100 mln zł rocznie, to kopalnię moglibyśmy zamknąć już w 2015 r., a tak zrobimy to w 2020 r. Pieniądze zostaną przeznaczone głównie na zapełnianie piaskiem pustek po wyrobiskach kopalnianych i utrzymanie zabytkowej części kopalni. Na podobne zadania Kopalnia Soli "Bochnia" dostanie 15 mln zł. Budżet przeznaczy także środki na zobowiązania wobec inwestorów, którzy stworzyli nowe miejsca pracy. Wsparcie dla fabryki samochodów ciężarowych MAN w Niepołomicach wyniesie w przyszłym roku 8,55 mln zł, dla centrum Shell w Zabierzowie - 1,18 mln zł. Po raz ostatni kasa państwowa ma finansować program "Kwaśny papier", czyli ratowanie w skali masowej zagrożonych polskich zasobów bibliotecznych i archiwalnych - dla UJ rezerwowana jest kwota blisko 2 mln zł. Projekt budżetu państwa na 2008 r. został przyjęty przez rząd tydzień temu. Zajmą się nim posłowie nowej kadencji. Uchwalenia całego budżetu, a także pieniędzy dla małopolskich inwestycji, można się spodziewać na początku przyszłego roku. GRZEGORZ SKOWRON "Dziennik Polski" 2007-10-03
Autor: wa