Będzie nowy projekt uchwały Sejmu o 17 września 1939 r.?

Treść

Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu, zapowiedział, że podejmie jeszcze raz osobiście próbę naszkicowania projektu uchwały upamiętniającej 70. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę. Ma to być kompromis, który zadowoli wszystkie partie.

Komorowski poinformował, że jutro odbędzie spotkanie w tej sprawie z szefami klubów poselskich. Nie potrafił powiedzieć, czy w projekcie jego autorstwa znajdzie się sformułowanie "ludobójstwo".
Tymczasem zdaniem Joachima Brudzińskiego, posła PiS, sformułowanie "ludobójstwo" musi być w uchwale, "bo uchwała, która staje w poprzek prawdzie historycznej, nie ma najmniejszego sensu". - Jeżeli w tej uchwale znajdzie się zapis, że Sowieci wymordowali polskich oficerów, nie tylko polskiej narodowości, ale obywateli polskich w Katyniu i innych ośrodkach kaźni oraz że było to ludobójstwo, wtedy oczywiście na temat takiej uchwały będziemy chętni do rozmów - zaznaczył Brudziński.
Natomiast Zbigniew Girzynski, poseł PiS, wyraża niepokój, że ta propozycja to kolejny polityczny wybieg marszałka. - Przypomnę, że w piątek próbowałem prosić marszałka o inicjatywę zwołania Konwentu Seniorów i próbę znalezienia wyjścia z tej sytuacji. Skończyło się to tym, że Komorowski o mały włos niemal nie wykluczył mnie z obrad. Konwent, który się zebrał, zajął się tym, jak uspokoić Girzyńskiego, a nie uchwalić uchwałę - twierdzi poseł. Dodaje, że obawia się, iż wczorajsze oświadczenie Komorowskiego jest wybiegiem z jego strony. - Bo to on ponosi personalną odpowiedzialność za to, że nie doszło do uchwalenia tak symbolicznej, ale ważnej uchwały - informuje Girzyński.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2009-09-14

Autor: wa