Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Będzie gaz z Kataru

Treść

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) podpisało wczoraj umowę ramową z katarską firmą Qatargas. Zawarte porozumienie przewiduje import 1 mln ton skroplonego gazu ziemnego (LNG) rocznie przez okres 20 lat, począwszy od 2014 roku.

Umowa ramowa określa na razie ogólne warunki realizowania dostaw gazu. Szczegółowe kwestie będą przedmiotem późniejszych negocjacji. - LNG ma do odegrania kluczową rolę, jeśli chodzi o umożliwienie rządom państw na całym świecie uzyskanie większej dywersyfikacji źródeł energii. Spółka Qatargas wyraża ogromną radość z podpisania umowy ramowej na dostawy LNG, który przyczyni się do zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na energię w Polsce - powiedział Faisal M. Al. Suwaidi, prezes Qatargasu. Zadowolenia nie krył również Michał Szubski, szef PGNiG, który wyraził nadzieję na szerszą współpracę pomiędzy Polską i Katarem. - Dostawy LNG to jeden z najważniejszych kroków na drodze do dywersyfikacji źródeł gazu w Polsce. Ponadto LNG odgrywa kluczową rolę w rozwijaniu współpracy w innych obszarach budowy wartości firmy. Umowa ramowa otwiera przed Katarem i Polską nowe możliwości współpracy - oświadczył Szubski. Jak zapowiedziało PGNiG, pierwsze dostawy gazu trafią do Szczecina w 2014 roku, a nowoczesny terminal będzie zdolny do odbioru ładunku, który dostarczą nowej klasy gazowce Q-Flex.
Tymczasem zdaniem Pawła Nierady z Instytutu Sobieskiego, podpisanie długoterminowej umowy umożliwi rozpoczęcie budowy terminalu LNG, czyli tzw. gazoportu w Świnoujściu. Do budowy tego terminalu i jego eksploatacji w 2007 r. została powołana spółka Polskie LNG, którą odkupił Gaz-System od PGNiG za 52 mln złotych. Gaz-System będzie odpowiedzialny za powstanie gazoportu, z kolei PGNiG będzie nadzorowało dostawy LNG do Świnoujścia. Obecnie spółka Qatargas produkuje 10 mln ton LNG rocznie, które trafią do klientów w Hiszpanii i Japonii. Do końca 2010 roku mają powstać cztery nowe ciągi technologiczne do skraplania gazu ziemnego, które umożliwią zwiększenie produkcji do 42 mln ton rocznie oraz eksport surowca do Europy, Azji i Ameryki Północnej. Dzięki skropleniu objętość gazu ziemnego zmniejsza się ponad 600 razy i to pozwala na jego transport statkami. 1 mln ton LNG odpowiada ponad 1,3 mld m sześc. gazu ziemnego. Obecnie już 25 proc. gazu na świecie trafia do odbiorców właśnie dzięki transportowi morskiemu i ten współczynnik będzie rósł kosztem tradycyjnych rurociągów.
Wojciech Kobryń
"Nasz Dziennik" 2009-04-16

Autor: wa