Argumenty przy płocie

Treść

Wicestarosta powiatu nowotarskiego Maciej Jachymiak twierdzi, że wczoraj został pobity przez Jana Fudalę, byłego dyrektora Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce. Jan Fudala zaprzecza. Wczoraj rano Maciej Jachymiak zamierzał komisyjnie przejąć klucze do rabczańskiego muzeum od byłego dyrektora, by móc je przekazać nowej dyrektor. - Wysłaliśmy w tej sprawie pismo i wyznaczyliśmy termin spotkania, dyrektor nie stawił się. Chcieliśmy więc komisyjnie te klucze odebrać. Próbowaliśmy się do niego dodzwonić, rozmawiała z nim dyrektor muzeum, bez skutku. Postanowiłem do niego pójść, ponieważ mieszka bardzo niedaleko. Stał za płotem. Spytałem, czy zechciałby porozmawiać, zgodził się. Otworzył mi furtkę. Zrobiłem kilka kroków. W pewnym momencie obrócił się i rzucił na mnie z pięściami. Otrzymałem kilka dosyć mocnych uderzeń w twarz, po czym jakoś udało mi się oswobodzić. Wezwałem policję - relacjonuje wicestarosta Jachymiak. Po zdarzeniu pojechał do szpitala, gdzie został zbadany. - Badanie wykazało stłuczenie głowy, żuchwy, prawego oka. Zamierzam jeszcze dziś złożyć oficjalne zawiadomienie na policji w tej sprawie - mówi Maciej Jachymiak. Jan Fudala zaprzecza, że pobił wicestarostę. - To nieprawda. Jestem na zwolnieniu lekarskim, o 7 rano byłem u lekarza, a tak to siedzę sobie cały czas spokojnie w domku. Ktoś mnie zdaje się pomawia - mówi Jan Fudala. Niedawno Zarząd Powiatu Nowotarskiego odwołał Jana Fudalę ze stanowiska dyrektora Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce. W uzasadnieniu decyzji jest m.in. mowa o naruszeniu obowiązków dyrektorskich. (AGN) "Dziennik Polski" 2007-10-02

Autor: wa