Anglicy podbijają Kraków
Treść
Małopolskę odwiedziło w ubiegłym roku ponad 7 mln turystów. Wśród zagranicznych gości jest coraz więcej Brytyjczyków - wynika z badań Urzędu Statystycznego w Krakowie. Małopolska Organizacja Turystyczna szacuje natomiast, że Małopolskę odwiedziło w 2006 roku ponad 10 mln turystów. Cudzoziemcy odwiedzają najczęściej Kraków, Zakopane, Wieliczkę i Oświęcim.
Z badań rynku turystycznego w 2006 roku przeprowadzonych przez Urząd Statystyczny w Krakowie wynika, że Małopolskę odwiedziło o 186 tys. gości więcej niż w roku 2005. Ponad 140 tys. to turyści z Wielkiej Brytanii. Małopolskę odwiedziła także spora grupa Niemców (123 tys.) i Amerykanów (80 tys.).
- Trzeba pamiętać, że w naszych badaniach uwzględniamy tylko turystów przebywających w obiektach zbiorowego zakwaterowania, a przecież wielu gości wynajmuje prywatne kwatery lub wcale nie zatrzymuje się w mieście - wyjaśnia Krzysztof Jakóbik, dyrektor Urzędu Statystycznego w Krakowie. - Turyści z USA czy z Izraela mają tylko kilka dni na zwiedzenie naszego kraju, więc często wcale nie zatrzymują się w Krakowie. Anglicy natomiast przyjeżdżając na weekend bawią się do rana w pubach, więc często także nie kwaterują się w hotelu. Należy więc uznać, że liczba turystów odwiedzających Małopolskę jest w rzeczywistości większa.
Małopolska Organizacja Turystyczna szacuje, że Małopolskę odwiedziło w 2006 roku ponad 10 mln turystów, 9 mln zdecydowało się na nocleg. Badania MOT prowadzone są w oparciu o ankiety, więc dają pełniejszy obraz ruchu turystycznego, ponieważ dokładnie badają zachowania turysty, jakie miejsca odwiedza najchętniej i ile pieniędzy wydaje itp. Według danych MOT wpływy z turystyki wzrosły o 1 mld zł, przynosząc z 2006 roku dochód w wysokości 4,2 mld zł.
Dane obu instytucji pokazują, że w ostatnim roku nastąpił znaczny wzrost liczby turystów z Wielkiej Brytanii. Na pewno wpływ na tę sytuację miało uruchomienie tanich połączeń lotniczych z Wielką Brytanią oraz promocja regionu za granicą. Od kilku lat chętnie odwiedzają Małopolskę również Niemcy, Amerykanie, Włosi i Francuzi. Zanotowano również wzrost liczby Norwegów odwiedzających region. Przyczyniło się do tego Collegium Medicum UJ, gdzie licznie studiują młodzi Norwegowie, którzy chętnie zapraszają do Polski przyjaciół i rodziny. - Istotnym czynnikiem jest także wprowadzenie do norweskiej edukacji obowiązku odwiedzenia Oświęcimia - mówi Anna Niedźwieńska z Departamentu Rozwoju Turystyki w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim.
Małopolskę coraz częściej odwiedzają nacje, które do tej pory rzadko przyjeżdżały do Polski. - W ostatnim roku mieliśmy gości z Litwy, Rosji, Węgier czy Japonii - to zupełnie nowe zjawisko - mówi Anna Kraińska, wiceprezes Małopolskiej Izby Hotelarskiej. - Zmienia się także postrzeganie naszego kraju. Jeszcze kilka lat temu na skutek reklamowania głównie dziedzictwa kulturowego, zagraniczni turyści myśleli, że Polacy na co dzień chodzą w strojach ludowych i poruszają się dorożkami. Teraz wiedzą, że jesteśmy krajem europejskim.
Wszystkie statystyki potwierdzają, że głównym celem zwiedzania jest Kraków, Zakopane, Wieliczka i Oświęcim. Według opinii Izby Hotelarskiej brakuje odpowiedniej promocji innych atrakcyjnych miejsc Małopolski. - Prowadzimy monitoring ruchu turystycznego i będziemy się zastanawiać, gdzie zintensyfikować nasze działania - mówi Anna Niedźwieńska z Urzędu Marszałkowskiego. - Na pewno spróbujemy rozszerzyć ofertę turystyczną poza Kraków.
MAGDALENA OBERC, "Dziennik Polski" 2007-06-12
Autor: ea