Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Adamski: PO znów z celebrytami. I to jakimi!

Treść

Donald Tusk poszedł w końcu po rozum do głowy i zamierza przeprosić się z celebrytami, które to niedawno pokazały lekki dąsik  namaszczonemu przez Boga Houdiniemu. „Super Premier” po lekkim dołowaniu w sondażach zamierza uderzyć z podwójną siłą. W tym celu pojawi się w programie naczelnego Playboya Marcina Mellera, który niedawno go zganił. Na dodatek PO szykuje podobno prawdziwy hit na listach wyborczych.
„Dziś na twitterze pojawiła się informacja - opublikowana przez Andrzeja Godlewskiego - że w tą sobotę Donald Tusk pojawi się w programie Marcina Mellera na antenie tvn24”.- czytamy na portalu Wpolityce.pl.  Czy będzie to  „great reunion”  salonowych lwów, które się poprztykały? Pewnie tak. W końcu za plecami czai się Kaczor z pochodnią, którą podpali Pałac Prezydencki i poparzy portki prof. Tomaszowi Nałęczowi, zmuszonemu 10 każdego miesiąca  ze swojego okna oglądać nienawistników z PiS-u. Demiurg pojawi się przecież już za 3 tygodnie wraz z z armią orków, którym przewodzić będzie Stankiewicz z kamerą, Pospieszalski z gitarą a la desperado z filmu Rodrigueza i Macierewicz z „obłędem” w oczach. Celebryci chyba musieli zdać sobie sprawę, że jak orki dojdą do władzy to znów za Gretkowską będzie w nocy jechać pisowski ogon a filmowemu prześladowcy Angeliny Jolie będzie tak  duszno, że  będzie musiał ze swojej pochwy wyjąć szablę.   W programie Mellera premier przepytywany ma być przez  Pawła Kukiza, Tomasza Lipińskiego i Zbigniewa Hołdysa. Cieszyć musi obecność szczególnie tego pierwszego i mam nadzieję, że nie będzie piątą kolumną w rozmowie pokłóconych ze sobą kumpli.
Jednak Donald Tusk, super premier, który wykiwał amatorów z KGB od sprawy Litwinienki, wojny w Czeczenii i paru innych rzeczy, podobno nie poprzestanie na programie Mellera. Inni celebryci są w jego głowie obecni. Okazuje się, że premierowi tak bardzo spodobała się wizja przyciągania na swoje listy takich gwiazd jak posłanka Mucha….upps przepraszam. Pani poseł to nie celebrytka a poważna wykładowczyni ( chyba tak się mówi dziś) katolickiej uczelni.  Jednak premierowi bardzo spodobała się wizja przyciągania gwiazd jak Stefan Niesioł…..upps znów wtopa. Ten wybitny polityk nie jest celebrytą  ze stand up-ów w HBO. On jest wicemarszałkiem Sejmu.    Jednak premierowi bardzo spodobała się wizja przyciągania takich gwiazd jak Kazimierz Kutz ( o tutaj wtopy nie ma) czy zwycięzca pierwszego Big Brothera. Po tym jak Hołek wymiksował się ze startowania z list PO ( chociaż nie wiadomo kto będzie jedynką w Olsztynie…podobno obecna posłanka i córka innego rajdowca- Bublewicza)   na listach PO mają pojawić się inni wybitni celebryci.  „Klaudiusz Sevkovic stał się znany, kiedy dziesięć lat temu wystąpił w pierwszym polskim reality-show Big Brother. Teraz przed nim kolejne wyzwanie - chorzowska Platforma Obywatelska chce, żeby kandydował do Sejmu”- podała Gazeta Wyborcza. Sevkovic jest obecnie radnym w Chorzowie ( ach ta demokracja…..jak to było? Aha już pamiętam - rządy hien nad osłami jak mawiał Arystoteles. ) Pięknie. Nasuwa się pytanie czy Donald Tusk tak bardzo pokochał „Rok 1984” Orwella ,że pragnie mieć pod sobą tych co w podlizywaniu się wielkiemu bratu mają doświadczenie?  Cóż, taki wielki brat jaki rząd. A może chodzi o to, że PO nie ma już kogo pchać na listy i  dlatego sięga po takie tuzy medialne jak wymieniony wyżej.   Czy jednak sięganie po gwiazdy z supermarketów nie jest  obciachem? Czyżby Tusk odchodził od swojego tradycyjnego wielkomiejskiego elektoratu? A może transfer Sevkovica to właśnie odpowiedź na oczekiwania młodych, pięknych i bogatych z dużych miast? Obawiam się, że chodzi  o to drugie.
Ja w sumie trochę współczuję panu premierowi.  Przejście od Dody Elektrody śpiewającej mu w TVN-ie do zapomnianego kucharza z show tej samej stacji oraz drugoplanowego gwiazdora filmu „Gulczas a jak myślisz”  musi być aktem desperacji. To nie druga liga.  To już chyba okręgówka. A może szykuje się nam kolejny wicemarszałek Sejmu? Ba, może nawet miejsce Grzegorza Schetyny jest zagrożone? Tak czy siak nowa jakość się zbliża. Celebryci atakują.
Łukasz Adamski
Fronda.pl

Autor: jc