Przejdź do treści
Przejdź do stopki

70. rocznica Polskiego Państwa Podziemnego

Treść

Wczoraj, Prezydent Lech Kaczyński uczestniczył w obchodach 70. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego, jedynej w skali światowej organizacji, w której mimo terroru okupanta funkcjonowały wszystkie organy państwowe, zarówno cywilne, jak i wojskowe.
O godz. 15.30 w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie prezydent wręczył odznaczenia państwowe z okazji 70. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego oraz wygłosił przemówienie.
- Polskie Państwo Podziemne jest dowodem, że Polacy nigdy z utratą niepodległości pogodzić się nie mogą; Armia Krajowa, Powstanie Warszawskie, akcja "Burza", wojna partyzancka w latach 1943-44 to rzeczy, które przynoszą chwałę polskiego oręża, to oczywiście chwała naszego narodu" - mówił prezydent. Podkreślił, że Polskie Państwo Podziemne przynosi Polsce chwałę - "tym bardziej, że było tak znakomicie zorganizowane.
Prezydent przypomniał także, że Polskie Państwo Podziemne powstało w dużej mierze dzięki osiągnięciom II Rzeczpospolitej. - II Rzeczpospolita w pokoju trwała niewiele ponad 18 lat, licząc od traktatu ryskiego, ale zdołała zbudować państwo, jak na tamte okoliczności, sprawne, miała olbrzymie sukcesy, i w budowie struktur państwowych i w edukacji, co było przecież niezwykle ważne - mówił.
- To właśnie wychowankowie II Rzeczpospolitej stworzyli później największą armię podziemną Europy, Armię Krajową; oni też brali udział (...) w tworzeniu Polskiego Państwa Podziemnego - podkreślił prezydent.
- Ta tradycja w jakimś stopniu przetrwała. 13 grudnia 1981 r. w Polsce ogłoszono stan wojenny; oczywiście podziemne struktury Solidarności z tymczasową komisją koordynacyjną to formalnie nie był polski rząd, tak samo ówczesny przywódca Solidarności nie był formalnie głową podziemnego państwa, ale struktury te obejmowały tak szeroki zakres zadań (...) i miały tak silne poparcie społeczne, że można powiedzieć, że był to rodzaj władzy - powiedział Lech Kaczyński.
Prezydent podkreślił, że tradycje Polskiego Państwa Podziemnego są ważne także dla współczesnych Polaków. - Zadanie budowy sprawnego, silnego państwa stoi przed nami - zaznaczył. Jego zdaniem, także dziś "jest tendencja do tego, żeby nasze państwo regularnie osłabiać". - Tej tendencji trzeba się przeciwstawić. Jakie ona ma źródła? Różne: chęć różnych korporacji do wybicia się na całkowitą niepodległość i zdobycia olbrzymiej władzy nad innymi ludźmi, różnego rodzaju interesy, którym silne państwo przeszkadza - mówił.
Dodał, że wydarzenia ostatnich tygodni potwierdzają, że "także poza granicami Rzeczpospolitej są siły dobrze zorganizowane, sprawnie działające, dla których licząca się w Europie Polska jest kolcem w bucie. - Trzeba o tym pamiętać - podsumował prezydent.
Po uroczystości wręczenia odznaczeń w Arkadach Kubickiego odbyła się konferencja "Polskie Państwo Podziemne - w służbie państwu i wolności", podczas której historyk prof. Wojciech Roszkowski powiedział, że po 1918 r. "potencjał obronny Polski stale rósł, ale na miarę możliwości gospodarczych". "Wobec ogromnej przewagi w rozmiarach gospodarki Niemiec i Związku Sowieckiego ten potencjał nie mógł stawić czoła tym państwom w 1939 r." - powiedział Roszkowski, ale podkreślił, że II Rzeczpospolita i tak dokonała ogromnego wysiłku na rzecz uzbrojenia w dwudziestoleciu międzywojennym.
Wieczorem na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego Lech Kaczyński uczestniczył w uroczystości przekazania "Testamentu żołnierzy i obywateli Polskiego Państwa Podziemnego" reprezentantom młodego pokolenia Polaków, a także obejrzał film "Żołnierze wyklęci".
(PAP, inf. własna)
źródło: www.prezydent.pl

Autor: wa