Przejdź do treści
Przejdź do stopki

69. rocznica wybuchu II wojny światowej

Treść

Sąsiedzi nasi, z którymi pragnęlibyśmy żyć w pokoju i zgodzie, nie chcą zapomnieć o wiekowej słabości Polski, która tak długo stała otworem dla najazdów i była ofiarą narzucania jej obcej woli przemocą i siłą. (...) Marzeniem Niemiec jest doprowadzenie do kooperacji z Rosją. Dojście do takiej kooperacji byłoby naszą zgubą. Do tego dopuścić nie można! Mimo ogromnych różnic w systemach i kulturze Niemiec i Rosji, trzeba stale pilnować tej sprawy. Na świecie powstały już dziwaczniejsze sojusze. Jak przeciwdziałać? Gra będzie trudna przy paraliżu woli oraz krótkowzroczności Zachodu". Marszałek Józef Piłsudski Bandyci Dwaj totalitarni bandyci - Adolf Hitler i Józef Stalin, ponoszą jednakową odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej. Niemcy i Rosja wspólnie dążyły nie tylko do likwidacji Polski jako państwa. Strategicznym celem sojuszu rosyjsko-niemieckiego było opanowanie całej Europy oraz jej podział na strefy wpływów: hitlerowską i komunistyczną. Należy podkreślić z całym naciskiem: oba reżimy - hitlerowski i sowiecki - były systemami politycznymi i ideologiami lewicowymi! Wspólna agresja Niemiec i Rosji na Polskę we wrześniu 1939 roku była bezprecedensowa nie tylko w II wojnie światowej, ale w całym XX wieku. Niemcy napadły na Danię, Norwegię, Francję, Belgię, Holandię, Luksemburg. Rosja w tym samym czasie napadła na Finlandię, Estonię, Litwę, Łotwę, Rumunię. Wspólnie oba bandyckie państwa, Rosja i Niemcy, napadły tylko na Polskę! Odpowiedzialności rosyjsko-niemieckiej za rozpętanie kataklizmu II wojny światowej wcale nie pomniejsza późniejsze skoczenie sobie do gardeł Stalina i Hitlera. Po dwóch latach współpracy politycznej, militarnej, gospodarczej i dyplomatycznej w pierwszej fazie II wojny światowej Rosjanie i Niemcy rozpoczęli wojnę między sobą. Można to porównać do walki dwóch gangsterów, którzy najpierw wspólnie dokonali napadu na bank, a kiedy poróżnili się przy podziale łupów, zaczęli strzelać do siebie. Prowokacja Stalina Dalekosiężne plany Rosji sowieckiej od 1917 r. aż do upadku Związku Sowieckiego w 1991 r. przewidywały zdobycie lub opanowanie całej Europy i wprowadzenie wszędzie systemu komunistycznego. Moskiewski Kreml miał być centrum Europy. Na przełomie 1938-1939 roku Stalin sformułował w ścisłym kierownictwie Politbiura partii bolszewickiej dalekosiężny plan wywołania II wojny światowej. Sowiecki dyktator wtajemniczył w tę prowokację m.in. Mołotowa, Berię, Woroszyłowa, Mikojana, Szaposznikowa, Kaganowicza. (To nie przypadek, że podpisy większości spośród tych zbrodniarzy widnieją pod dokumentem - wyrokiem na polskich oficerów zamordowanych w 1940 roku w Katyniu i na całym obszarze "imperium zła"). Plan Stalina zakładał w pierwszej fazie wspólną agresję Rosji i Niemiec na Polskę, a następnie podział Europy na strefy wpływów pomiędzy III Rzeszę a ZSRS. To z kolei miało wplątać Niemcy w konflikt z Francją i Wielką Brytanią. II wojna światowa toczyłaby się na Zachodzie bez udziału Rosji, przeciwnicy by się wykrwawili. Na osłabionego zwycięzcę, ktokolwiek by nim został, uderzyłaby Rosja i zajęła całą Europę. Plan był prosty, wręcz diaboliczny, zakładał wielomilionowe straty w ludziach stron walczących i wyniszczenie Zachodu. Co więcej, Rosja po raz pierwszy w historii posłużyła się wtedy energetycznym szantażem: ropą naftową. Oto Hitler w kilka lat zbudował potęgę Wehrmachtu i Luftwaffe. Tysiące czołgów, samochodów, bombowce, myśliwce, a także okręty wojenne i łodzie podwodne - wszystko to byłoby nieomal bezużytecznym szmelcem bez benzyny i ropy naftowej. Te ogromne dostawy paliwa zapewniała Niemcom Rosja aż do czerwca 1941 roku. Dyktator z Kremla znakomicie się orientował, iż III Rzesza ma minimalne zapasy strategiczne ropy i benzyny, nie posiadając dostępu do źródeł ropy na Środkowym Wschodzie, bo te były pod kontrolą Wielkiej Brytanii. Pozostawała Rosja, która uzależniła w ten sposób agresora, uruchamiając jego plany podboju. Zmowa na Kremlu W ciągu kilku miesięcy 1939 roku doszło do sojuszu Niemiec i Rosji. Był to najbardziej zbrodniczy sojusz polityczny nie tylko w XX wieku, ale w dziejach świata. Chociaż pierwszą ofiarą bandytów miała być Polska, to sojusz Stalina i Hitlera skierowany był przeciwko całej Europie, a nawet całej cywilizacji. Nie jest prawdą, że wszystko odbywało się w ścisłej tajemnicy. Wręcz odwrotnie - dyplomacja, wywiady, media większości państw Europy doskonale wiedziały o kolejnych zbliżeniach pomiędzy Rosją i Niemcami. 11 stycznia 1939 roku: ambasador sowiecki w Berlinie Aleksiej Mieriekałow spotyka się na polecenie Stalina z Hitlerem. Wielogodzinna rozmowa zostaje zrelacjonowana na Kremlu. Wniosek podstawowy brzmi: kanclerz Hitler jest zainteresowany współpracą z Sowietami. 28 stycznia 1939 roku: na polecenie Hitlera przybywa do Moskwy wiceminister spraw zagranicznych III Rzeszy Julius Schnurre (zastępca Joachima von Ribbentropa) i prowadzi pertraktacje na temat ścisłej współpracy gospodarczej między Rosją a Niemcami, w tym dostaw ropy i benzyny dla armii niemieckiej. 18 lutego 1939 roku: ambasador III Rzeszy w Moskwie Walter von Schulenburg prowadzi pertraktacje z wicepremierem ZSRS, a zarazem ministrem handlu zagranicznego Anastasem Mikojanem. Rosja decyduje się zapewnić Niemcom poza ropą naftową również inne surowce niezbędne do prowadzenia wojny. 10 marca 1939 roku: Stalin wygłasza na Kremlu programowe przemówienie na XVIII zjeździe partii bolszewickiej. Przedstawia plan rozpoczęcia "wojny imperialistycznej" w Europie, a następnie wkroczenia Armii Czerwonej do Europy Zachodniej. 2-4 kwietnia 1939 roku: narada Hitlera z najwyższymi dowódcami Wehrmachtu. Powstaje osławiony Plan Weiss - agresji na Polskę. 17 kwietnia 1939 roku: ambasador sowiecki w Berlinie Mieriekałow spotyka się z wiceministrem spraw zagranicznych III Rzeszy Ernstem von Weizsäkerem i uznaje w imieniu Kremla likwidację Czechosłowacji dokonaną przez Niemcy. 28 kwietnia 1939 roku: Hitler wypowiada Polsce układ o nieagresji, co z zadowoleniem przyjmuje premier Rosji, a zarazem minister spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow. 5 maja 1939 roku: Braun von Stumm (zastępca ministra propagandy Josepha Goebbelsa) nakazuje, aby radio i gazety niemieckie zaprzestały jakichkolwiek ataków propagandowych na Rosję Sowiecką i Stalina. 31 maja 1939 roku: Sesja Rady Najwyższej ("parlamentu" sowieckiego) na Kremlu. Premier Mołotow proponuje, aby Francja i Anglia wymusiły na Polakach wpuszczenie milionowej Armii Czerwonej na terytorium Rzeczypospolitej. Wówczas Rosja może chronić Polskę przed Niemcami. 29 czerwca 1939 roku: po konsultacjach w Berlinie z kanclerzem Niemiec i ministrem spraw zagranicznych - ambasador von Schulenburg powraca do Moskwy, spotyka się z Mołotowem i zdaje relację na temat stanowiska Hitlera oraz von Ribbentropa w sprawie zawarcia oficjalnego paktu między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim. 22 lipca 1939 roku: sowiecka agresja prasowa TASS ogłasza, że Niemcy i Rosja prowadzą w Moskwie i Berlinie pertraktacje dyplomatyczne w celu zawarcia nowego ważnego traktatu politycznego między obydwoma mocarstwami. 15 sierpnia 1939 roku: Joachim von Ribbentrop zawiadamia Kreml, że chce jak najpilniej podpisać układ między Niemcami i Rosją. 19 sierpnia 1939 roku: posiedzenie Politbiura na Kremlu. Stalin informuje przywódców bolszewickich, że Hitler zwrócił się do niego osobiście o jak najszybsze zakończenie pertraktacji, tak aby można było w ciągu kilku dni zaatakować Polskę. Stalin wyraża zgodę. 22 sierpnia 1939 roku: minister spraw zagranicznych III Rzeszy von Ribbentrop wylatuje z Berlina do Królewca, a następnie do Moskwy. Media niemieckie i europejskie opisują ten lot. Prasa sowiecka na razie milczy. Układ Ribbentrop - Mołotow Finalne pertraktacje między Niemcami a Rosją miały miejsce na Kremlu w Moskwie 23 sierpnia 1939 roku pomiędzy godziną 15.35 a północą. Rozmowy toczyły się między innymi w prywatnym gabinecie Stalina, w jego obecności, co miało podnieść ich znaczenie. Chociaż układ podpisali ministrowie spraw zagranicznych obu grabieżczych mocarstw, był to realnie układ dwóch bandytów: Stalina i Hitlera. Zresztą już po podpisaniu paktu, około północy, sowiecki dyktator pił szampana "za zdrowie mojego przyjaciela Führera Niemiec". Układ oznaczał w praktyce wybuch II wojny światowej, agresję na Polskę, likwidację raz na zawsze państwa polskiego, dzielił Europę na strefy wpływów pomiędzy Niemcy a Rosję. W późniejszym czasie miały być prowadzone dalsze konsultacje pomiędzy nowymi sojusznikami... dla zapewnienia pokoju i ładu. Układ był IV rozbiorem Polski, ale - jak określił to kilka dni później premier Mołotow: "Układ to wielkie osiągnięcie dalekowzrocznej polityki Józefa Stalina". Przemawiając na posiedzeniu Rady Najwyższej w Moskwie 31 sierpnia 1939 roku, na kilka godzin (!) przed wybuchem II wojny światowej, Mołotow określił zmowę Rosji z Niemcami "jako zwrotny punkt w historii Europy i nie tylko Europy". Niestety, Mołotow mówił cynicznie prawdę! Bowiem bez podstępnego diabolicznego planu Stalina, bez układu Niemiec i Rosji nie doszłoby do wybuchu II wojny, ze wszystkimi jej katastrofalnie straszliwymi konsekwencjami dla całego świata. Józef Szaniawski Autor jest doktorem historii, politologiem, profesorem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Napisał m.in.: "Reduta - Polska między historią a polityką" oraz "Marszałek Piłsudski w obronie Polski i Europy". "Nasz Dziennik" 2008-09-01

Autor: wa