680 hektarów dla filmowców
Treść
W ciągu czterech lat ma powstać nowoczesna wytwórnia filmowa za 100 milionów euro Budowa nowoczesnej wytwórni filmowej w Polsce, która rozmachem i nowoczesnością ma konkurować z największymi takimi obiektami w świecie, ma kosztować 100 milionów euro. Decyzją rządu została wpisana na listę projektów kluczowych. - Taka inwestycja to niezbędny element reformy kinematografii. Pierwszym krokiem było przyjęcie ustawy o kinematografii, drugi to stworzenie nowoczesnej infrastruktury, trzecim będą już tworzone regionalne fundusze filmowe - powiedziała nam Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Wytwórnia będzie ulokowana w Nowym Mieście nad Pilicą na terenie 680 hektarów. - To teren ze wszystkich stron otoczony lasem i - co ważne - ma w każdym miejscu 360 stopni czystego krajobrazu, nie zakłócanego kominami, trakcją wysokiego napięcia itp. Jest tam około 50 budynków, z których połowa zostanie zaadaptowana, jest też pas startowy o długości 2400 m, czyli niewiele mniejszy niż na Okęciu, co pozwoli uruchomić lotnisko na potrzeby wytwórni. Byłby to ogromny atut, bo żadna inna wytwórnia nie ma własnego lotniska, a to pozwalałoby robić zdjęcia z powietrza i bez problemu lądować ekipie na tym terenie - dodaje dyrektor Odorowicz. Jak mówi, okolice te odwiedzili już reżyserzy, scenografowie i aktorzy - wszyscy z radością przyjęli pomysł i docenili uroki krajobrazowe terenu. Staną tam m.in. cztery hale filmowe, w tym jedna największa w Europie o powierzchni 12 tys. m kw. oraz specjalistyczna hala do zdjęć podwodnych. Jak ocenia dyrektor Odorowicz, inwestycja będzie gotowa za cztery lata. Niemniej już w przyszłym roku powinny rozpocząć się prace nad budową dekoracji do dwóch filmów o powstaniu warszawskim (przedwojenna Warszawa), w reżyserii Darka Gajewskiego i Juliusza Machulskiego. Projekt architektoniczny inwestycji zostanie wyłoniony w konkursie adresowanym do niewielkiej grupy fachowców, jacy są w Europie, w której zresztą wiele tego typu obiektów już powstało. Niedawno - nowa wytwórnia w Alicante (Hiszpania) oraz miasteczka filmowe pod Bukaresztem i Sofią. Rozbudowali swoją wytwórnię także Czesi pod Pragą (Barrandov). - Czas, byśmy i w Polsce zadbali o taką inwestycję, bo faktycznie zostaliśmy jednym z ostatnich krajów, który, mając tak wspaniałe tradycje w kinematografii, nie dysponuje nowoczesnym zapleczem do produkcji filmowej - podkreśla dyrektor Agnieszka Odorowicz. (WAK) "Dziennik Polski" 2007-09-04
Autor: wa