Przejdź do treści
Przejdź do stopki

34 zadania w 120 minut

Treść

34 zadania, 120 minut na ich rozwiązanie i 50 punktów do zdobycia. Wczoraj w Polsce uczniowie kończący gimnazjum zmagali się z częścią matematyczno-przyrodniczą egzaminu gimnazjalnego.

O godz. 9 do rozwiązywania tych samych zadań przystąpiło ponad 540 tys. gimnazjalistów z blisko 7 tys. szkół. Wśród nich było ponad 47 tys. małopolskich uczniów. Test sprawdzał wiedzę z pięciu przedmiotów - matematyki, fizyki, chemii, geografii i biologii.

- Jak co roku sprawił uczniom więcej problemów niż test humanistyczny - przyznaje Ewa Gawron, zastępca dyrektora Gimnazjum nr 8 w Krakowie.

Jak zapewnia Henryk Szaleniec, dyrektor krakowskiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej (podlegają jej trzy województwa - małopolskie, podkarpackie i lubelskie), wczorajszy test przebiegał bez większych utrudnień.

- Do tej pory dotarła do nas jedynie informacja o jednym uczniu, który został wyproszony z sali egzaminacyjnej - mówi dyrektor Szaleniec.

Okazało się, że uczeń ze szkoły w Sławkowicach (Małopolska) mimo zakazu wniósł na salę egzaminacyjną telefon komórkowy. Sprawa wyszła na jaw, gdy zadzwonił mu w kieszeni. Dyrektor szkoły wyprosił ucznia za drzwi. Do ponownego egzaminu gimnazjalista będzie mógł przystąpić w czerwcu.

- Takich przypadków przerwania egzaminu było z pewnością więcej, jednak jeszcze nie dotarły do nas informacje ze wszystkich szkół - podkreśla dyrektor Szaleniec.

Prace trzecioklasistów zarówno z części humanistycznej, jak i matematyczno-przyrodniczej zostaną sprawdzone przez specjalnie przeszkolonych egzaminatorów w przyszły weekend (6 i 7 maja). Wyniki uczniowie poznają przed 16 czerwca. (ANKO)

"Dziennik Polski" 2006-04-28

Autor: ab