Przejdź do treści
Przejdź do stopki

30. kolejka Orange Ekstraklasy

Treść

Trzecie miejsce, dające prawo gry w Pucharze UEFA, zdobył Groclin Grodzisk Wlkp., a na pozycję 14. - barażową - spadła Jagiellonia Białystok - to najważniejsze rozstrzygnięcia 30., ostatniej kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Mistrzowski tytuł już wcześniej zapewniła sobie Wisła Kraków, jej najlepszy napastnik, Paweł Brożek, pierwszy raz w karierze został królem strzelców z dorobkiem 23 bramek. Do III ligi spadają Widzew Łódź i Zagłębie Sosnowiec. W sobotę rozstrzygały się losy wicemistrzostwa kraju oraz kwestia trzeciego miejsca, gwarantującego występy w Pucharze UEFA. Pierwsza kwestia aż takich emocji nie budziła, bo było niemal pewne, iż Legia Warszawa obroni swą pozycję. I tak też się stało, a wszelakie wątpliwości już po kilkudziesięciu sekundach rozwiał Takesure Chinyama. Napastnik z Zimbabwe ładnym uderzeniem zdobył prowadzenie dla gospodarzy, a gościom z Bytomia odebrał wiarę w możliwość sprawienia niespodzianki. "Korespondencyjną" walkę o trzecie miejsce na podium stoczyły dwa kluby z Wielkopolski - Lech i Groclin. Wygrali ją grodziszczanie, którzy przywieźli komplet punktów z Wodzisławia. Podopieczni Jacka Zielińskiego prowadzili już od ósmej minuty, potem spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Lech natomiast pożegnał się ze swoimi kibicami w kiepskim stylu. Nie dość, że nie potrafił pokonać walczącego o utrzymanie ŁKS-u, to jeszcze w ostatnich sekundach stracił jakąkolwiek zdobycz. - Chcieliśmy zachować ligowy byt, wydawało się, że jest to zadanie niewykonalne, dlatego niezmiernie cieszymy się z końcowego rezultatu - powiedział prowadzący łodzian Marek Chojnacki. Wygrana gości oznaczała, iż na 14., barażowe miejsce, spadła Jagiellonia. Podopieczni Józefa Antoniaka w beznadziejnym stylu przegrali w Chorzowie aż 0:4 i wcale nie było po nich widać, jakby walczyli o życie. Ot, wyszli na boisko, popełnili masę błędów (szczególnie bramkarz Grzegorz Sandomierski) i doznali klęski. Wygraną z Koroną zakończył sezon były mistrz Polski, czyli Zagłębie Lubin. Jedynego gola pięknym, mierzonym strzałem z dystansu zdobył Maciej Iwański. Sprawiedliwym podziałem punktów zakończył się pojedynek w Bełchatowie, niewiele zabrakło, aby wygrała go Cracovia. W 82. minucie, przy stanie 0:1, Sławomir Olszewski obronił bowiem rzut karny wykonywany przez Janusza Dziedzica, napastnik gospodarzy najszybciej jednak dobiegł do piłki i naprawił swój kiks. Godnie pożegnał się z ligą Widzew, który wygrał z Górnikiem Zabrze. A w Krakowie tytuł świętowała Wisła. Jak na mistrza przystało, zagrała efektownie, dla kibiców, pokonując wysoko outsidera z Sosnowca. Fantastycznego gola zdobył Czech Tomas Jirsak, dwa kolejne trafienia dorzucił król strzelców ligi Paweł Brożek. "Biała Gwiazda" fetowała, ale rywala potraktowała poważnie (no, w drugiej połowie, w pierwszej pozwoliła gościom na kilka groźnych akcji), stąd efektowna wygrana na koniec świetnego dla krakowian sezonu. Wisła Kraków mistrzem Polski - po raz 11. w historii. Wicemistrzostwo zdobyła Legia Warszawa, trzecie miejsce na podium zajął Groclin Grodzisk Wlkp. - obie te drużyny zyskały prawo gry w Pucharze UEFA. Groclin wywalczył je dla Śląska Wrocław, który po planowanej fuzji obu drużyn w przyszłym sezonie zagra w ekstraklasie na licencji grodziszczan. Do III ligi spadły Widzew Łódź i Zagłębie Sosnowiec - to efekt nie tylko fatalnej gry w lidze, ale i korupcyjnych procederów sprzed lat. 14. w tabeli Jagiellonia Białystok zagra w barażach z trzecią drużyną drugiej ligi. Królem strzelców został wiślak Paweł Brożek, zdobywając 23 bramki. Po 16 trafień na koncie zanotowali kolega Brożka z drużyny Marek Zieńczuk oraz Adrian Sikora z Groclinu. Oto najważniejsze rozstrzygnięcia sezonu 2007/2008. Piotr Skrobisz Wyniki: Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0). Cleber (30. - karny), Brożek (54., 65.), Jirsak (87.); Legia Warszawa - Polonia Bytom 3:1 (1:0). Chinyama (1.), Smoliński (53., 62.) - Zieliński (60.); Odra Wodzisław - Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 2:3 (0:2). Aleksander (72. - głową), Kowalczyk (90. - głową) - Majewski (8.), Sokołowski (41., 68.); Lech Poznań - ŁKS Łódź 1:2 (0:1). Rengifo (54.) - Jovinio (44.), Vayer (90.); KGHM Zagłębie Lubin - Kolporter Korona Kielce 1:0 (0:0). Iwański (81.); Widzew Łódź - Górnik Zabrze 2:1 (2:0). Oziębała (8., 36.) - Madejski (61.); PGE GKS Bełchatów - Cracovia Kraków 1:1 (0:0). Dziedzic (82.) - Polczak (78.); Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 4:0 (1:0). Janoszka (27.), Feruga (68.), Pulkowski (79.), Ćwielong (82.). "Nasz Dziennik" 2008-05-12

Autor: wa