Przejdź do treści
Przejdź do stopki

14. kolejka piłkarskiej ekstraklasy

Treść

Wielka sensacja w rozgrywanych w... Sosnowcu derbach Krakowa: występująca w roli gospodarza Wisła przegrała z Cracovią 0:1. Oznacza to, że "Biała Gwiazda" zachowała pozycję lidera, ale ma już zaledwie sześć punktów przewagi nad piątym w tabeli Lechem Poznań. Walka o tytuł rozgorzała na nowo.

Wisła była zdecydowanym faworytem; miała pokonać Cracovię pewnie i wysoko, a tymczasem Orest Lenczyk pokazał Maciejowi Skorży, że ten jeszcze wiele musi się nauczyć, by dorównać nestorowi polskich trenerów. Bo oto kapitalnie ustawione przez swego szkoleniowca "Pasy" kompletnie sparaliżowały aktywa wiślaków, którzy przez niemal 90 minut wyglądali jak zagubieni we mgle. - Gra się, jak przeciwnik pozwala; Wiśle daliśmy, ile daliśmy, Wisła nam też. W takim meczu zdobywa się bramkę, a potem walczy się do końca, by utrzymać wynik - przyznał potem Lenczyk. Bohaterem meczu okazał się Michał Goliński, strzelec jedynej bramki. "Biała Gwiazda" z taką grą może zapomnieć nie tylko o mistrzostwie, lecz także o ligowym podium.
Trwa natomiast fantastyczna passa Bełchatowa, który wygrał siódme z rzędu spotkanie bez straty bramki. - Nie był to wielki mecz w naszym wykonaniu. Prezentowaliśmy raczej futbol wyrachowany, polegający głównie na wybijaniu z uderzenia gospodarzy - przyznał prowadzący bełchatowian Rafał Ulatowski, ale powodów do narzekań nie miał. Jego podopieczni przetrzymali napór Lechii, w 83. minucie niepokonany od 669 minut Łukasz Sapela obronił rzut karny i... bełchatowianie tracą do Wisły już tylko cztery punkty.
W starciu Lecha z Ruchem chorzowianie mieli wielką ochotę sprawić kolejną w sezonie niespodziankę. Poznańska przeszkoda okazała się jednak zbyt mocna, a gości pogrążył Robert Lewandowski, zdobywca dwóch goli. - Pokazaliśmy dobrą piłkę, choć nadal nie potrafimy utrzymać wysokiego poziomu przez pełne 90 minut - powiedział trener "Kolejorza" Jacek Zieliński.
Błysnął Śląsk, a iście reprezentacyjną formę pokazał Sebastian Mila. Wrocławski pomocnik zdobył dwie bramki, przy dwóch kolejnych asystował i poprowadził swą drużynę do efektownego zwycięstwa nad Odrą. - Pokazaliśmy dobry futbol, dobrą organizację gry, nie pozwoliliśmy rywalom stworzyć sytuacji - cieszył się szkoleniowiec gospodarzy Ryszard Tarasiewicz.
Rozczarowały za to derby Warszawy. W pamięci pozostał tylko fantastyczny gol Łukasza Piątka dający gościom niespodziewany remis. Zawiodła przede wszystkim Legia, która nie potrafiła znaleźć sposobu na przeciętnego, acz już prowadzonego przez José Marďę Bakero rywala.
Piotr Skrobisz
Wyniki
Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1). Sawala (16.) - Jarecki (38.); Legia Warszawa - Polonia Warszawa 1:1 (0:0). Grzelak (52.) - Piątek (66.); Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin 3:3 (2:1). Markiewicz (12. - wolny), Wilk (18.), Sobolewski (63.) - Micanski (29., 90.), Nhamoinesu (75.); Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław 4:0 (4:0). Spahić (7.), Mila (16. - karny, 45.), Sotirović (28.); Lechia Gdańsk - PGE GKS Bełchatów 0:2 (0:1). Małkowski (31.), Nowak (86.); Lech Poznań - Ruch Chorzów 3:1 (2:0). Lewandowski (12., 44.), Djurdević (76.) - Sobiech (46. - głową); Piast Gliwice - Arka Gdynia 2:2 (1:1). Olszar (18.), Gamla (76.) - Wilczyński (45.), Budziński (90.); Wisła Kraków - Cracovia Kraków 0:1 (0:0). Goliński (50.).
Tabela

 1. Wisła        14	31	24:11
2. Legia 14 28 20:7
3. Ruch 14 28 20:12
4. Bełchatów 14 27 17:10
5. Lech 14 25 23:15
6. Polonia B. 14 22 17:12
7. Śląsk 14 19 17:15
8. Lechia 14 19 15:14
9. Piast 14 15 17:23
10. Arka 14 14 12:14
11. Cracovia 14 14 9:17
12. Zagłębie 14 13 12:24
13. Korona 14 13 20:27
14. Jagiellonia 14 11 16:13
15. Polonia W. 14 11 11:23
16. Odra 14 9 9:22

"Nasz Dziennik" 2009-11-23

Autor: wa